Jesteśmy już po Zimnej Zośce, temperatury powinny się (w końcu!) ustabilizować, a ryzyko przymrozków spada. To jest ten moment, w którym warto pomyśleć o wystawieniu niektórych naszych domowych roślin na zewnątrz. Zanim jednak zafundujesz swoim roślinom wakacje na świeżym powietrzu, poznaj kilka ważnych zasad, jakich należy przy tym przestrzegać.
Spis treści
- Wystawianie roślin domowych na zewnątrz
- Moje balkonowe doświadczenia
- Rośliny domowe na balkonie. O czym należy pamiętać?
- Ostrożnie w kontakcie ze słońcem
- Podlewanie, podlewanie, podlewanie!
- Stabilne doniczki, nie straszny im wiatr
- Nie zapominamy o nawożeniu
- Uwaga na szkodniki!
- Jakie rośliny domowe możemy wystawić na zewnątrz?
- Których z roślin lepiej nie wystawiać na zewnątrz?
- Podsumowując
Wystawianie roślin domowych na zewnątrz
Późna wiosna to pora, gdy uprawiane w domach rośliny doniczkowe można bezpiecznie wystawić na zewnątrz. Czekały na to cierpliwie, akceptując niekorzystne dla ich rozwoju i wzrostu warunki, jakie panują w okresie jesienno-zimowym w pomieszczeniach, m.in. kurz, ciepło z kaloryferów i niską wilgotność powietrza. Teraz, gdy nie zagrażają już im minusowe temperatury, możemy pomyśleć o ich przeniesieniu na świeże powietrze. Naturalnie najlepszym miejscem dla naszych roślin byłby ogród, ale ci, którzy go nie posiadają, mogą wystawić rośliny na taras, balkon lub – jak w moim przypadku – loggię. Jeśli nie dysponujemy żadnym z powyższych, wystarczyć będzie musiało częste wietrzenie mieszkania. Ale uwaga na wrażliwe na przeciągi anturium, alokazje i storczyki: podczas wietrzenia warto je przestawiać w bezpieczne miejsce 🌼
Moje balkonowe doświadczenia
Część swoich roślin doniczkowych wystawiam na zewnątrz już w połowie maja (po “Trzech Ogrodnikach”) i zostawiam je tam aż do końca września. Jednak przez cały ten okres na bieżąco sprawdzam prognozy pogody, kontrolując, czy aby w najbliższych dniach nie będzie dla moich roślin zbyt zimno. Przestrzegam zasady, że gdy temperatura w nocy spada poniżej 12°C, to chowam dla bezpieczeństwa rośliny do domu. Mam to szczęście, że w mieszkaniu mam loggię, czyli zabudowany balkon z wystawą w kierunku wschodnim. Warunki dla roślin są na niej wręcz idealne, ponieważ zabudowa chroni przed zmieniającą się pogodą, dzięki czemu wichury, ulewy a nawet upały nie są moim roślinom szczególnie straszne 🌿
Wakacje na moim balkonie co roku spędzają m.in.:
- daktylowiec właściwy (Phoenix dactylifera),
- eukaliptus niebieski (Eukaliptus Gunni),
- figowiec sprężysty (Ficus elastica),
- geranium (Pelargonium graveolens),
- grubosz jajowaty (Crassula ovata),
- krasnokwiat Katarzyny (Haemanthus katharinae),
- szczawik trójkątny (Oxalis triangularis).
Weźmy dla przykładu geranium, czyli jedną z moich ulubionych roślin. Już w poprzednie wakacje wystawiłem je na balkon i w przeciągu zaledwie kilku miesięcy mały krzaczek urósł do takich rozmiarów, że po powrocie jesienią do mieszkania ledwo się mieścił na parapecie. W tym roku również stoi już dumnie na balkonie, ale jeśli wzrost będzie miał tak samo intensywny, jak w zeszłym roku, istnieje obawa, że na powrót do mieszkania będzie zbyt duży 🙆🏻♂️
Rośliny domowe na balkonie. O czym należy pamiętać?
Wystawiać rośliny na zewnątrz trzeba rozważnie, pamiętając o kilku bardzo istotnych kwestiach. Niezastosowanie się do nich może skutkować poparzeniem liści, połamaniem łodyg albo atakiem szkodników.
Na zewnątrz panują zupełnie inne warunki, niż te, do których rośliny przyzwyczaiły się, rosnąc w zamkniętych pomieszczeniach. Pamiętajmy, że rośliny trzymane poza domem są bardziej narażone na szkodliwe oddziaływanie promieni słonecznych, wiatru i deszczu, a przecież latem zdarzają się naprawdę wysokie temperatury, silne wiatry i intensywne opady.
Przede wszystkim warto wybrać najbezpieczniejsze dla roślin stanowisko, czyli takie, w którym będą jak najmniej narażone na zagrożenia. Sprawdzą się zadaszenia i – także naturalne – osłony od wiatru 🌪️
Ważne jest, aby stopniowo przyzwyczajać rośliny do nowych, zewnętrznych warunków. Nie wystawiamy roślin od razu na pełne słońce. Przez pierwszy tydzień czy dwa robimy to stopniowo. Na początek na godzinę, po paru dniach na kilka, a po np. dwóch tygodniach już na stałe. Najlepiej jest to robić w możliwie ciepły, ale pochmurny dzień. Stopniowe przyzwyczajanie roślin do warunków zewnętrznych, to klucz do sukcesu!
Porada Zazieleni! 👨🏻🌾 Jeśli planujesz dłuższy wyjazd i nie masz opiekuna dla swoich roślin, to pamiętaj o wniesieniu wszystkich roślin domowych z balkonu do wewnątrz. Łatwiej zniosą brak opieki. Podczas wnoszenia skontroluj rośliny pod kątem występowania szkodników.
Ostrożnie w kontakcie ze słońcem
Jak już wiemy z wpisu “Jakie stanowisko dla naszych roślin doniczkowych?”, słońce stanowi bardzo ważny czynnik w rozwoju naszych roślin. Może ono jednak również wyrządzić szkody. Poza nielicznymi gatunkami, dla roślin wynoszonych z domu najlepszym miejscem będzie stanowisko półcieniste. W ogrodzie możemy ustawić je pod innymi drzewami lub krzewami. Na tarasie lub balkonie pod parasolem lub zasłonami.
Porada Zazieleni! 🌤️ Pamiętaj, że podłoże znacznie szybciej przesycha, gdy doniczka z rośliną jest wystawiona na bezpośredni kontakt ze słońcem. Stąd konieczność częstszego niż w domu podlewania.
Calathea orbifolia, Howea forsteriana, Rhaphidophora tetrasperma i Codiaeum variegatum
Podlewanie, podlewanie, podlewanie!
Jeśli przyzwyczaiłeś się, że Twoje rośliny potrzebują nawadniania co kilka dni, to niestety będziesz musiał zmienić nawyki. Podlewaniu należy poświęcić bardzo dużo uwagi. Szczególnie w upalne dni rośliny przebywające na zewnątrz pobierają znacznie więcej wody, niż te uprawiane w domu. Ja ułatwiam sobie życie, używając kule nawadniające. Wkładam je do doniczek z tymi roślinami, które potrzebują codziennego nawadniania (np. geranium jest strasznym pijakiem!).
Jeśli planujesz teraz przesadzać swoje rośliny, to warto wybierać doniczki nie o jeden rozmiar większe, a o dwa czy nawet trzy. Nie przeraź się, że z początku może to wyglądać kuriozalnie. Kilka tygodni na zewnątrz, a rośliny przerosną doniczki – i mówię z własnego doświadczenia.
O podlewaniu traktuje wpis: “Jak podlewać, aby nie przelewać? O podlewaniu roślin doniczkowych” 👀
Stabilne doniczki, nie straszny im wiatr
Pogoda potrafi płatać figle i tak z piękna, słoneczna pogoda nagle może się zmienić w gwałtowną burzę. Jeśli posiadasz odsłonięty balkon, to warto pomyśleć o zabezpieczeniu doniczek przed wiatrem. Możesz podczas przesadzania na dno doniczki wrzucić kilka cięższych kamieni. Równie dobrą opcją jest przymocowanie doniczek do barierki np. jutowym sznurkiem. Kolejną z opcji dla odsłoniętych balkonów jest zainstalowanie siatki ochronnej pomiędzy szczebelkami. W poprzednim mieszkaniu użyłem do tego maty trzcinowej ze sklepu ogrodniczego 🪴
Dla roślin wystawianych w ogrodzie pomocne będą roślinne parawany z krzewów lub drzew. Moja ciocia wkopywała doniczki z roślinami do gruntu aż po wzmocnione krawędzie osłonek. Wykopywała również nieco głębszą dziurę, aby pomiędzy doniczką a dnem dołka była wolna przestrzeń. W tej przestrzeni gromadził się nadmiar wody, który później mógł być pobierany przez rośliny. Co więcej, bufor ten chronił przed podgryzaniem przez szkodniki korzonków wyrastających z otworu doniczki.
Więcej na temat doniczek przeczytasz we wpisie “Jaka doniczka dla mojej rośliny”.
Nie zapominamy o nawożeniu
Rośliny wystawiane latem na zewnątrz pobierają z podłoża składniki odżywcze znacznie szybciej, niż w pomieszczeniach. Powodem jest m.in. przyspieszony wzrost roślin i ich częstsze nawadnianie. Nawet najżyźniejsze podłoża nie posiadają w sobie tylu składników, aby przez pół roku “karmić” nimi rośliny. Jeśli więc chcemy, aby nasze rośliny rosły pięknie, bujnie i zdrowo, należy zacząć je intensywniej nawozić. Powinno się to czynić nawet co dwa tygodnie. Pamiętaj, żeby zawsze stosować się do zaleceń producenta na temat dawkowania nawozu. Można jednak przyjąć zasadę, że dla bardziej okazałych roślin stosuje się więcej nawozu, niż dla mniejszych i wolniej rosnących 🌱
Szczegóły na temat nawożenia roślin doniczkowych znajdziesz we wpisie “Nawożenie roślin doniczkowych. Jak, czym i dlaczego warto zasilać swoje rośliny?”.
Uwaga na szkodniki!
Rośliny domowe wystawione latem na zewnątrz są również bardziej narażone na atak szkodników, dlatego tak ważne jest doglądanie ich co kilka dni. Gdy tylko zauważymy szkodniki, to należy jak najszybciej zareagować.
Do najczęściej pojawiających się szkodników na roślinach trzymanych na zewnątrz zaliczamy: mszyce, wciornastki, przędziorki i mączlik szklarniowy. W celu weryfikacji i pozbycia się szkodnika możesz zajrzeć do wpisów z kategorii “Choroby i szkodniki” – opisałem już kilka z nich 🐛
Ponieważ w walce ze szkodnikami najważniejsza jest prewencja, oprócz częstego doglądania roślin polecam korzystać z olejku neem. Szczegóły jego stosowania znajdziecie we wpisie “Olejek neem – najlepsza biologiczna metoda na walkę ze szkodnikami. Jak go stosować?”. Ja wykonuję oprysk roztworem z olejku neem na swoich roślinach co kilka tygodni i odkąd go stosuję, nie pojawiły się żadne szkodniki (odpukać!).
Jakie rośliny domowe możemy wystawić na zewnątrz?
Większość roślin, które uprawiamy w naszych mieszkaniach, możemy latem wystawić na balkon, taras czy do ogrodu. Pamiętajmy, aby wybrać dla nich odpowiednie stanowisko (najlepiej półcień), chronić przed wiatrem, odpowiednio często nawadniać i nawozić. Nie zapominamy również o sprawdzaniu pogody i gdy temperatura spadnie poniżej 10-12°C, należy z powrotem wprowadzić je do mieszkania 🏡
Lista roślin domowych, które możemy wystawić latem na zewnątrz:
- agawa (Agave) ☀️
- aloes (Aloe) 🌤️
- aukuba (Aucuba) ☀️
- awokado (Persea americana) ☁️
- banan karłowy (Musa acuminata) 🌤️
- bugenwilla (Bougainvillea) ☀️
- cissus (Cissus) ☁️
- sagowiec odwinięty (Cycas revoluta) ☀️
- cytrusy (Citrus) ☀️
- daktylowiec kanaryjski (Phoenix canariensis) ☀️
- dracena (Dracaena) 🌤️
- drzewko laurowe (Laurus nobilis) ☀️
- drzewko oliwne (Olea europaea) ☀️
- figowiec pospolity (Ficus carica) ☀️
- grubosz (Crassula) 🌤️
- juka (Yucca) ☀️
- kaktusy (Cactaceae) ☀️
- kalanchoe (Kalanchoe) 🌤️
- mirt pospolity (Myrtus communis) ☀️
- oleander (Nerium oleander) ☀️
- palmy (Arecaceae) ☀️
- paprocie (Polypodiopsida) ☁️
- pelargonie (Pelargonium) ☀️
- róża chińska (Hibiscus rosa-sinensis) 🌤️
- sansewieria (Dracaena) 🌤️
- szeflera (Schefflera) ☁️
- szparag Sprengera (Asparagus densiflorus „Sprengeri”) 🌤️
- zielistka (Chlorophytum) 🌤️
Preferowana wystawa w kierunku:
☁️ północnym
🌤️ zachodnim lub wschodnim
☀️ południowym
Których z roślin lepiej nie wystawiać na zewnątrz?
Odpowiedzieć na zadane w nagłówku pytanie nie jest łatwo, ponieważ bardzo dużo zależy od warunków, które panują na naszych balkonach. Za każdym razem będą to jednak warunki inne, niż te panujące w domu, dlatego przede wszystkim nie zaleca się wystawiania roślin wrażliwych na zmiany. Mógłby to być dla nich nie lada szok, a przecież zależy nam na tym, aby rosły pięknie i zdrowo. Sugeruję więc, aby na wakacje na balkonie nie wyprawiać: fiołka afrykańskiego, filodendronów, fitonii, gloksynii, hoi, monstery, skrzydłokwiatu, difenbachii czy epipremnum ✨
Podsumowując
Po “Trzech Ogrodnikach” aż do końca września możemy wystawiać nasze rośliny na zewnątrz. Ponieważ jednak pogoda w naszym kraju potrafi się zmieniać jak w kalejdoskopie, bacznie obserwujmy prognozy pogody. Może się zdarzyć, że już z początkiem września warto będzie zabrać rośliny do mieszkania. W pozostałym okresie letnim, uważając na zbytnie nasłonecznienie, regularnie je podlewając i nawożąc, możemy oczekiwać spektakularnego wzrostu i pięknego, zielonego tarasu! 💚
A gdy nastanie pora na powrót do domu, czyńmy to stopniowo, po raz kolejny przyzwyczajając rośliny do nowych (starych) warunków, w tym przede wszystkim do zbliżającego się sezonu grzewczego i gorszych warunków świetlnych.
Daj znać w komentarzu, jakie Ty masz doświadczenia z wystawieniem roślin domowych na zewnątrz. Może pochwalisz się ich zdjęciem? 📸
Jeśli spodobał Ci się artykuł będę wdzięczny, jak odwzajemnisz się polubieniem kont Zazieleni w mediach społecznościowych – jestem na Instagramie i Facebooku. Nie ominie Cię żaden wpis i pomożesz mi w rozwoju bloga. Dziękuję!
Do następnego, cześć! 👋🏻
M.
Źródła inspiracji:
“Ilustrowana encyklopedia roślin”, wyd. Agora SA
“Kwiaty w moim domu”, wyd. Hachette Polska
“Magia roślin”, wyd. GE Fabbri Phoenix
“Cudowna moc roślin”, F. Bailey, wyd. Filo
“200 najpiękniejszych roślin doniczkowych”, H. Heitz i A. Kögel, wyd. “Świat Książki”
Dlaczego lepiej nie wystawiać filodendronow i epipremnum?
Moj Tata w zeszlym roku wywiesił na balkonie i uroslo jak wsciekle. Na szkodniki fakt, trzeba uwazać zawsze. Na bezposrednie słońce też.
W deszczową pogodę chyba tylko lepiej by mialy, bo przeciez wiecej swiatla niz w mieszkaniu i wilgotnosc.
Cześć Monika! Dziękuję za komentarz. Lista we wpisie zawiera rośliny, które każdy czytelnik może bezpiecznie wystawić na balkon. Super, że u Ciebie filodendron i epipremnum pięknie rosły latem na balkonie 😀 Prawda jest taka, że możemy wystawić każdą roślinę, ale należy zadbać o odpowiednie stanowisko itd.