Czy zastanawialiście się kiedyś, skąd się wzięła tradycja ozdabiania grobów kwiatami i co symbolizują rośliny, które zanosimy na groby naszych bliskich? Skąd się wzięła popularność chryzantem na Wszystkich Świętych i jakie rośliny są symbolem mitycznych bogów?
Jeszcze przed II wojną światową cmentarze przez większą część roku były zaniedbane i porośnięte trawą, niewiele osób odwiedzało miejsca pochówku swoich bliskich. Zwyczaj porządkowania grobów zaczął się dopiero w latach 60. Wcześniej groby okładane były jedliną, a dekoracja ograniczała się co najwyżej do zapalania świec.
Tymczasem ekwipunek większości osób, które planują pojutrze wyjście na cmentarz, stanowić będą kwiaty, znicze, wieńce, stroiki, figurki… Dzień Wszystkich Świętych skomercjalizował się, jak większość chrześcijańskich świąt, które współcześnie obchodzimy. Niezmienna pozostała symbolika ognia, nawiązująca do pogańskich tradycji palenia ognisk przy cmentarzach. W wielu tradycjach płomień oznacza oczyszczenie i jest symbolem życia, jak również formą modlitwy. Przy obrządkach ku czci zmarłych często przeplata się symbolika życia i śmierci, dawniej np. za orszakiem pogrzebowym sypano ziarno, które jest przecież symbolem życia. Kwiaty także symbolizują życie.
W kulturze religii chrześcijańskiej dzień Wszystkich Świętych obchodzony jest od 607 roku, a Dzień Zaduszny od 998 roku. Rośliny pojawiły się w historii tych świąt już od samego ich początku i rozwijały na tyle różnorodnie, że np. jeszcze niedawno w Rumunii, gdy ktoś umarł, stawiano przed jego domem jodełkę. Do Polski moda na dekorowanie kwiatami grobów przyszła z zachodniej Europy.
Rośliny w mitologii
Mityczni wybrańcy bogów po swojej przedwczesnej i przeważnie tragicznej śmierci za młodu stawali się roślinami, które nadawały nowego początku dotąd nieznanym drzewom lub kwiatom. Dla przykładu zawilec powstał z krwi zabitego Adonisa, Hyakinthos stał się hiacyntem po uśmierceniu przez zazdrosnego Zefira, a biało-żółty narcyz wyrósł na grobie Narcyza, którego zgubiło zakochanie w swoim odbiciu oraz odrzuceniu uczuć nimfy Echo. Każdą z tych przemian utożsamiano z dobrą śmiercią i powszechnie wierzono, że rośliny wyrosłe na grobach tych zmarłych przedwcześnie nieszczęśników będą przestrogą dla żywych.
Skąd tradycja ozdabiania kwiatami grobów?
Pierwsze wzmianki o dekorowaniu grobów kwiatami pochodzą sprzed 12 tysięcy lat. 29 szkieletów odkrytych w jaskini Raqefet w Izraelu pochowanych zostało w grobach wyłożonych kwiatami. Świadczą o tym między innymi odciski kwiatów, które odkryto na ścianach dołów grobowych. Dla archeologów szczególnie ciekawe było to, że pachnące kwiaty i aromatyczne liście zostały użyte także w grobie dziecka zwanego Homo 31, mimo że w tym okresie zmarłe dzieci chowane były osobno. Tym razem dziecko nie tylko pochowano razem z innymi członkami społeczności, ale także udekorowano kwiatami jego miejsce pochówku.
Pod szkieletami odkryte zostały odciski ponad 30 roślin i 13 łodyg. Dzisiejsze metody badań umożliwiły archeologom ustalenie, że roślinami tymi były między innymi szałwia „Salvia judaica”, mięta “Mentha” oraz rośliny z rodziny trędownikowatych „Scrophulariaceae”. Co ciekawe, rośliny te do dzisiaj rosną przed jaskinią i posiadają jaskrawe kwiaty o bardzo intensywnym zapachu.
Dzięki metodzie C14 badacze byli w stanie ustalić, że takie praktyki pogrzebowe utrzymywały się na tym obszarze przez wiele kolejnych lat.
Święto Zmarłych w innych krajach
Zwyczaj przystrajania grobów nie jest tradycją typowo Polską. Przywędrował do nas z Niemiec lub Czech. W większości krajów europejskich tradycja ta zaczęła zanikać już w XVIII wieku. Obchodzenie święta w ten sposób zachowało się w Polsce, na południu Niemiec, w Austrii i w niektórych regionach Włoch, ale obecne jest również w Meksyku, na Filipinach, w Japonii czy i innych zakątkach świata.
Ciekawostka! W judaizmie istnieje zasada „kwiaty są dla żywych, a kamienie dla ludzi”, zgodnie z tradycją na grobie można położyć tylko „martwą” rzecz, a nie „żywy” jeszcze kwiat.
Rodzaje dekorowania grobów zmieniają się nieustannie, dzisiaj możemy zobaczyć nawet pluszaki, figurki świecące czy inne elementy dekoracyjne, które były nie do pomyślenia jeszcze kilka lat temu. W różnych okresach historii święto to było w Polsce także odbieciem sytuacji politycznej. W czasach rozbiorów, okupacji niemieckiej czy stanu wojennego, groby często miały oprawę patriotyczną.
Ciekawostka! Istnieje przesąd, który mówi o tym, że nie można zbierać kwiatów z grobów i każdy, kto się tego czynu dopuści, otrzyma je wkrótce z powrotem... na swój własny grób.
Niemcy
W Niemczech, czyli u naszych zachodnich sąsiadów, obchodzenie dnia Wszystkich Świętych jest zależne od regionu i praktykowane jest w tych landach, gdzie dominuje religia rzymsko-katolicka. Większość wiernych odwiedza groby i przynosi na cmentarze kwiaty i znicze, podobnie jak w Polsce.
Francja
We Francji święto to nazywa się „La Toussaint”. Francuzi odwiedzają groby bliskich i składają kwiaty, ale nie ma tradycji zapalania zniczy. Tego dnia tłumy odwiedzają groby na cmentarzu Pere-Lachaise, gdzie są pochowani m.in. Fryderyk Chopin, Jim Morrison czy Édith Piaf.
Meksyk
W Meksyku święto „Dia de los Muertos” jest podzielone na dwie części. Pierwsza odbywa się 31 października, podczas której czci się pamięć zmarłych dzieci, a druga część, obchodzona 1 i 2 listopada dotyczy dorosłych. Jest to bardzo barwne i radosne święto. Buduje się ołtarze, na których stawia się zdjęcia zmarłych, kwiaty, jedzenie i kadzidła.
Ciekawostka! Szczególnym kwiatem jest tzw. kwiat zmarłych, „flor de muertos”, czyli meksykańska odmiana aksamitki, którą hodowało się już w czasach prekolumbijskich. Niektóre z kwiatów osiągają wysokość nawet 1 metra i według wierzeń posiadają moc prowadzenia zmarłych do ołtarzy.
Japonia
W Japonii dzień Zmarłych obchodzi się w połowie lipca lub sierpnia, bo właśnie na ten okres przypada święto „Bon”. W tym kraju większą uwagę przykłada się do żywiołu ognia, dlatego przed domami zmarłych stawia się „mukaebi”, czyli „ognie powitalne”. Tworzy się ołtarze, a na ulicach można spotkać tańce „Bon-Odori” – grupy ludzi ubranych w letnie kimona tańczą w ogrodach, parkach i placach przy świątyniach. Podobnie jak w kulturze chrześcijańskiej, groby zmarłych dekoruje się kwiatami w towarzystwie kadzideł.
Chryzantemy, najbardziej popularne kwiaty na Wszystkich Świętych nie tylko w Polsce
Najczęściej widzianymi kwiatami na cmentarz w Polsce są chryzantemy, zwane również złocieniami. Najstarsze wzmianki o tej roślinie pochodzą z Chin, z około 500 r. p.n.e., a jej autorem jest sam Konfucjusz – wielki chiński myśliciel. To właśnie w Chinach wykorzystuje się liście chryzantem do mięs i sałatek.
Z początku kwiaty te były trudne do zdobycia poza Chinami ze względu na zakaz wywozu sadzonek. Przemycano je jednak do Korei, skąd w IV wieku dotarły do Japonii, gdzie stały się bardzo popularne.
Ciekawostka! Chryzantema znajduje się w herbie Cesarstwa Japonii, a najwyższym odznaczeniem jest tam Order Chryzantemy. 9 września obchodzone jest w Japonii Święto Chryzantem. Wypija się tego dnia sake z płatkami chryzantem ku gwarancji wiecznej młodości.
W Europie sadzonki chryzantem pojawiły się dopiero w XVII wieku, a w Polsce w XIX wieku. Z początku hodowano tylko odmiany wielokwiatowe, które stawiano na grobach na Wszystkich Świętych. W latach 60. i 70. ubiegłego wieku, najbardziej popularne na grobach były tzw. dąbki (chryzantemy gruntowe), które miały białe, średniej wielkości kwiaty. Zostały one jednak wyparte przez bardziej wytrzymałe odmiany chryzantem drobnokwiatowych. Chryzantemy znalazły zastosowanie nie tylko na grobach, ale również jako dekoracja do pomieszczeń w wazonach czy w doniczkach na tarasach.
Ciekawostka! Nazwa chryzantema pochodzi od greckich słów chrysos (złoty) i anthemon (kwiat), stąd też wzięła się ich polska nazwa „złocień”.
Jeśli interesują Was wpisy o roślinach i kwiatach w kulturze, to koniecznie daj znać w komentarzu, postaram się coś przygotować.
Podsumowując
Zwyczaj zdobienia grobów roślinami jest znany ludziom od wieków. W wielu krajach istniało przeświadczenie, że im rośliny były bardziej egzotyczne, tym żywi mieli większy szacunek do zmarłych. W różnych epokach kwiaty miały swoje znaczenie nie tylko symboliczne, co nawet mistyczne.
Na współczesnych cmentarzach można zauważyć dominację plastikowych kwiatów, zabawek, ogromnych wieńców, a nawet zniczy o przeróżnych, często niestosownych wzorach czy kształtach. Znacznie szlachetniej wyglądają tradycyjne wieńce z gałązek wiecznie zielonych drzew czy krzewów (np. mahonia pospolita (Mahonia aquifolium) czy jodła olbrzymia (Abies grandis)). Nie zapominajmy również o królowej jesieni i popularnych chryzantemach.
Daj znać w komentarzu, które z opisanych wątków poruszonych we wpisie najbardziej Cię zainteresowały. Może uda mi się je rozwinąć w przyszłości.
M.