Wiosenna wędrówka na Turbacz, najwyższy szczyt Gorców, to możliwość doświadczenia wszystkich czterech pór roku. Spacer zaczynamy w wybudzonej już po zimie dolinie, a na szczycie łapie nas niewielka śnieżna zamieć. Szlak obfituje w punkty widokowe, w tym te ze wspaniałą panoramą Tatr. Ale naszym celem są krokusy, które kwitną już podobno na gorczańskich halach.
Z miłości do gór
Ci, którzy śledzą mojego bloga regularnie wiedzą już, że poza roślinami uwielbiam również górskie wędrówki. Te dwie pasje łatwo się ze sobą łączą, dlatego na szlaku mam ze sobą przewodnik do rozpoznawania zwierząt i roślin. Wrocław, czyli miasto, w którym mieszkam, jest idealną bazą wypadową w pobliskie Karkonosze, Góry Stołowe, Góry Wałbrzyskie, Izerskie czy Sowie. Już kilka relacji z moich górskich wyjazdów znajdziecie na blogu zazieleni.pl, a każda z opisywanych tras nadaje się dla amatorów, bo sam się za takiego uważam 🏔️
Opisy moich wędrówek znajdziesz w kategorii “Góry”. Zachęcam do przeczytania! 👀
Tym razem wybrałem się jednak nieco dalej, bo aż w Beskidy Zachodnie (to ok. 4 godziny autem od Wrocławia), aby wspiąć się na Turbacz. Wabikiem i celem były kwitnące w tym okresie krokusy. Ruszajmy!
Gorczański Park Narodowy
W Polsce mamy 23 parki narodowe. To wyjątkowa forma ochrony obszarów cechujących się szczególnymi wartościami przyrodniczymi i naukowymi 🏞️
Przebywając w parku narodowym należy pamiętać o tym, że jesteśmy tam tylko gośćmi i powinniśmy się dostosować do panujących w nim zasad:
- nie zbaczamy z wyznaczonych szlaków – zejście z wyznaczonych tras to prawdopodobieństwo podeptania chronionych roślin lub zniszczenia runa leśnego,
- szanujemy wszystkie żyjące w parku zwierzęta. Zachowujemy się cicho, nie zbliżamy się i nie płoszymy zwierzyny,
- ogniska i biwaki dozwolone są wyłącznie w wyznaczonych do tego miejscach (to się tyczy również palenia papierosów!).
Gorczański Park Narodowy znajduje się w województwie małopolskim i obejmuje środkową oraz północno-wschodnią część Gorców, które wchodzą w skład Beskidów Zachodnich. W celu ochrony fauny i flory na tym terenie już w 1927 roku utworzono rezerwat leśny. Dopiero po ponad 50 latach, w 1981 r. został utworzony Park Narodowy. Z biegiem lat powierzchnia parku stale wzrastała i obecnie chroni on ponad 70 km² bogactwa tych gór. Na tak rozległym terenie możemy podziwiać niezwykłą bioróżnorodność, od dolnoreglowych lasów mieszanych, przez polany reglowe, aż po bory świerkowe zajmujące piętro regla górnego. W paśmie Gorców dominują głównie łukowate szczyty i wcinające się w pasmo doliny rzeczne. Jest tutaj nawet kilka małych jaskiń i oczywiście wiele ciekawych szczytów. Moim celem był Turbacz – 1310 m n.p.m., najwyższy szczyt Gorców i szósty pod względem wysokości szczyt Korony Gór Polskich ⛰️
Szlakiem na Turbacz pośród krokusów
Przyznam, że najpierw zapadła decyzja o wyjeździe do Gorczańskiego Parku Narodowego i wejściu na Turbacz, a dopiero później sprawdziłem na najświeższych zdjęciach na Instagramie, że akurat zakwitają krokusy. Tym samym klamka zapadła, koniecznie chcę je zobaczyć!
Wraz z przyjaciółmi zaplanowaliśmy trasę ze wsi Obidowa, w której zostawiliśmy auto na parkingu (10 zł/dzień), aby stamtąd ruszyć zielonym szlakiem w kierunku Turbacza. Pełną trasę możesz zobaczyć poniżej. Trasa ta tworzy zgrabną, jednodniową pętelkę, zaczynając się i kończąc we wsi Obidowa 🏡
Pełna Trasa: Obidowa (783 m n.p.m.) – Obidowiec (1089 m n.p.m.) – Turbacz (1310 m n.p.m.) – Bukowina Miejska (1119 m n.p.m.) – Bukowina Obidowska (983 m n.p.m.) – Obidowa (783 m n.p.m.)
Przejście całej trasy zajęło nam ponad 5 godzin, wliczając w to postoje na podziwianie przyrody, wypicie ciepłej herbaty w schronisku pod Turbaczem i kilku mniejszych przystanków na popas. W mojej ocenie zaplanowana przez nas trasa jest do przejścia nawet dla rodzin z nieco większymi już dziećmi. Szlak nie jest trudny, a przewyższenia, choć się oczywiście zdarzają, są niewielkie. Zalecam mimo wszystko założenie odpowiedniego obuwia, bo zdarzają się strome podejścia, m.in. na sam szczyt Turbacz 🥾
Ze wsi Obidowa na Turbacz
Pierwszy odcinek ze wsi Obidowa rozpoczynamy zielonym szlakiem, idąc dość stromym podejściem w kierunku schroniska na Starych Wierchach. Odcinek ten wiedzie na początku wśród wiejskich zabudowań, a następnie po leśnej ścieżce usłanej kamiennymi głazami. Podejście na Stare Wierchy zajmuje nam zaledwie pół godziny, a na trasie przebijają się przez korony drzew piękne krajobrazy. Po krótkiej przerwie przy schronisku ruszamy dalej w kierunku Turbacza i od razu, na pierwszych mijanych polanach zauważamy krokusy. A to dopiero przedsmak tego, co czeka nas dalej 🙆🏻♂️
Ze Starych Wierchów na szczyt Turbacza wiedzie grzbietem czerwony szlak, głównie w otoczeniu gęstego lasu, ale zdarzają się miejsca z widokiem na szczyty Gorców i Beskidów, a także na Tatry.
Ciekawostka! 🛩️ Przy czerwonym szlaku, prowadzącym ze schroniska na Starych Wierchach na szczyt Turbacz, jest pomnik złożony ze szczątków samolotu. Katastrofa lotnicza na grzbiecie Obidowca miała miejsce w 1973 roku. W wypadku awionetki medycznej zginęła jedna osoba.
Na rozwidleniu szlaków ze znakami na Turbacz i Schronisko pod Turbaczem, polecam najpierw wejść na szczyt Turbacz. Jest to krótki, ale dość wymagający odcinek, nas dodatkowo uraczył niewielkim opadem śniegu, ale mimo to warto go pokonać. Ze szczytu do schroniska zejdziemy już w kilka minut i to w schronisku najlepiej jest zaplanować odpoczynek, np. z ciepłą herbatą lub posiłkiem. Kuchnia w schronisku, mimo pandemii, działa normalnie, na zewnątrz są stoły i ławki, a nawet miejsce na ognisko z altaną. Przy dobrej pogodzie sprzed schroniska możemy podziwiać piękną panoramę Tatr 😃
Ze szczytu Turbacz do wsi Obidowa
Po przerwie na herbatę i kawałek pysznej szarlotki kierujemy się szlakiem w kierunku Obidowej. Najpierw żółtym szlakiem, aż do Bukowiny Miejskiej. Szlak ten zwany jest “trasą dziesięciu polan”. Sama nazwa powinna być już wystarczającą rekomendacją. Na tym odcinku mieliśmy możliwość podziwiania prawdziwych krokusowych kobierców! Fioletowe kwiaty na górskich stokach to moim zdaniem najpiękniejszy symbol wiosny 🤩
Krokusy (Crocus) uwielbiają wygrzewać się na słonecznych i otwartych, żyznych łąkach, a takie właśnie są w Gorcach. Słońce na naszej krótkiej wycieczce zaskoczyło nas wszystkich, prognozy przewidywały raczej zachmurzenie, i choć przyjemnie wygrzewało się w jego promieniach, to przepłaciliśmy to delikatnym przypieczeniem twarzy 🌤️
Porada Zazieleni! Kolorowe łąki krokusów w Tatrach co roku przyciągają rzesze turystów, dlatego sugeruję wybranie się w Gorce. Turystów jest tu znacznie mniej, a krokusy znajdziemy na każdym szlaku!
Wędrując dalej żółtym szlakiem dochodzimy do skrzyżowania z czarnym szlakiem na Bukowinie Miejskiej. Przyroda znów zachwyca, bo jeszcze dwie godziny temu maszerowaliśmy po roztopach śnieżnych, a teraz w gęstym, zielonym już lesie. Warto wspomnieć, że lasy zajmują 95% Gorczańskiego Parku Narodowego, i że wiele drzew liczy tu ponad 100 lat 🌲
W młakach i ziołoroślach spotkaliśmy knieć błotną (Caltha palustris), która przyciągnęła nasz wzrok intensywnie żółtym ubarwieniem kwiatów ✨
Maszerując czarnym szlakiem dochodzimy do skrzyżowania z zielonym szlakiem na Bukowinie Obidowskiej. Zielony szlak jest tu najbardziej stromym odcinkiem całej naszej trasy, ale na szczęście my musimy nim już tylko schodzić. Niebawem dochodzimy na parking w Obidowej, gdzie zaparkowaliśmy kilka godzin wcześniej samochód i gdzie kończy się nasza wiosenna, jednodniowa wędrówka po Gorcach 🍃
Rady praktyczne
Mimo, że trasę tę zaliczyć można do łatwych, to wybierając się w góry warto się do wędrówki dobrze przygotować. Oto lista najważniejszych punktów, o których należy zawsze pamiętać:
- Sprawdź trasę dojazdu do wybranego przez Ciebie punktu przy górskim szlaku. Dojechać do Gorczańskiego Parku Narodowego można przykładowo z Krakowa Zakopianką. Jest również możliwość dojazdu komunikacją publiczną, np. autobusami. W przypadku podróży samochodem można znaleźć wiele miejsc przeznaczonych zarówno na nocleg, jak i pozostawienie samochodu. Warto mieć przy sobie gotówkę, aby zapłacić za parking.
- Wybierając się na szlak pamiętaj o zabraniu prowiantu i picia. Co prawda pod Turbaczem jest schronisko, ale ceny za posiłek są dość wysokie.
- Pamiętaj o porządnym, górskim obuwiu. Wodoodporne z dobrą podeszwą uchroni Cię przed urazami (wilgotne kamienie potrafią być zdradliwe).
- Zawsze sprawdzaj pogodę przed wyruszeniem w trasę – być może warto będzie wziąć ze sobą kurtkę przeciwdeszczową lub czapkę.
- Pamiętaj o zaplanowaniu trasy swojej wędrówki i zabraniu ze sobą mapy. Ja korzystałem zarówno z mapy w formie elektronicznej, jak i papierowej (na wypadek, gdyby rozładował mi się telefon).
- Przestrzegaj zasad obowiązujących w Parkach Narodowych (szczegóły wcześniej).
Więcej informacji znajdziesz na oficjalnej stronie Gorczańskiego Parku Narodowego.
Podsumowując
Górskie wycieczki to świetny pomysł na spędzenie wolnego czasu. Gdy tylko mam okazję, to zakładam górskie buty i ruszam w trasę! Tym razem udało mi się odwiedzić Gorczański Park Narodowy, który zachwycił mnie malowniczymi halami i rozległymi panoramami, w tym na Tatry.
Gorce to idealne miejsce dla wszystkich miłośników pięknych widoków i przyrody. Na moim szlaku wiosenną porą miałem możliwość doświadczenia wszystkich pór roku – natura zachwyca! 🧚🏻
Daj znać w komentarzu, czy miałeś już okazję odwiedzić Gorce i jakie były Twoje wrażenia! Może też natrafiłeś na moment, w który kwitły krokusy? Pochwal się zdjęciem! 📸
Jeśli spodobał Ci się artykuł, to zachęcam Cię do zaobserwowania kont Zazieleni w mediach społecznościowych – jestem na Instagramie i Facebooku. To wiele dla mnie znaczy.
Do następnej wędrówki! Cześć! 👋🏻
M.