Oto druga „potwora” w mojej kolekcji, która skradła mi serce. Ale czy patrząc na jej piękne, zdobne liście, można się nie zakochać? Monstera „Monkey Mask”, której oficjalna nazwa to Monstera adansonii, to siostra dobrze znanej monstery dziurawej. „Monkey Mask” też ma dziury – ale trochę inne.
Spis treści
Klasyczna i dobrze nam znana monstera dziurawa (Monstera deliciosa), o której pisałem już kiedyś na blogu, ma zwykle dziury na końcach liści, trochę tak, jakby ktoś je wyciął nożyczkami. Wiemy już, że te dziurawe liście to przystosowanie do warunków panujących w lasach tropikalnych. Dzięki nim silne wiatry, wiejące w wyższych partiach lasu, nie uszkadzają rośliny. Więcej na ten temat możesz przeczytać we wpisie „Monstera dziurawa. Jak ujarzmić potwora?”.
Ale wracając do gwiazdy dzisiejszego wpisu: w monsterze “Monkey Mask” otwory znajdują się bardziej na środku liścia, a końce liścia są zamknięte – trochę tak, jakby ktoś zrobił dziurę w liściu. I to właśnie te dziurawe, dodatkowo pomarszczone liście, nadają roślinie charakterystyczny wygląd.
Swoją monsterę “Monkey Mask” zgarnąłem do koszyka w jednej z popularnych sieci marketów. Wystarczył „cynk” z facebookowej grupy roślinnej, że się pojawiły, a już godzinę później stałem w kolejce do kasy. Nie miałem co prawda zbyt dużego wyboru, bo zostały dwie ostatnie sztuki, spośród których wybrałem tę wyglądającą na zdrowszą, ale zauważyłem, że po chwili i ta druga, słabsza znalazła swojego właściciela. Mam nadzieję, że ona również rośnie pięknie i wypuszcza coraz to nowe liście.
Skąd taka nazwa?
Monstera „Monkey Mask”, monstera adansonii czy monstera Adansona jest gatunkiem rośliny kwitnącej z rodziny Araceae, szeroko rozpowszechnionej w dużej części Ameryki Południowej i Ameryki Środkowej. Można ją również spotkać w Indiach Zachodnich na wyspach takich jak Grenada, Gwadelupa czy Martynika. Gatunek ten jest dość powszechny w pobliżu dolin rzecznych na niższych wysokościach.
Nie jest do końca jasne, w jaki sposób monstera ta zyskała przydomek „Monkey Mask”, ale możemy zgadywać. Może to była jakaś bezczelna małpa, bawiąca się w chowanego za jasnozielonymi liśćmi gdzieś w tropikach, którą obserwował szukający nowych gatunków roślin botanik? Przez niezwykły wygląd monstera ta często jest ciekawą ozdobą np. w dziecięcym pokoju, ale uwaga! Trzeba ją stawiać odpowiednio wysoko, bo to roślina trująca i zabawę z nią pozostawmy małpom, a nie dzieciom 😉
Popularne pnącze z deszczowych lasów strefy równikowej
Monstera „Monkey Mask” to w rzeczywistości silnie płożące pnącze, które nie osiąga tak imponujących rozmiarów, jak jej siostra, monstera dziurawa, może bowiem dorosnąć do około 1 metra wysokości. Jej liście są jasno zielone, sercowate, lekko wydłużone, z licznymi otworami, dzięki czemu tak skutecznie potrafi oczarować swym egzotycznym i dość rzadko spotykanym w naszych kolekcjach pokrojem.
Aby poznać tajemnice podziurawionych i powycinanych liści, musimy przyjrzeć się warunkom naturalnym, w którym rośnie monstera. Meksykańskie lasy tropikalne to środowisko, w którym monstera adansonii oplata grube pnie drzew. W takich warunkach często napotyka na ogromne ulewy oraz silne wiatry. Aby sprostać panującym warunkom, monstera wykorzystuje właśnie owe dziury w liściach. Do tego jest to pnącze szybko rosnące, dlatego tak chętnie przenieśliśmy je z dżungli do domów i biur i często dajemy jako prezent.
Pielęgnacja i uprawa monstery adansonii
Pomimo egzotycznego pochodzenia, nie jest to roślina wymagająca. Ponieważ jest to pnącze, doskonale prezentuje się posadzone w wiszących lub wysokich donicach. Takie ułożenie pędów tworzy zjawiskowe kaskady perforowanych liści.
Jak każda roślina płożąca, gdy już podrośnie, może wymagać solidnej podpory, po której będzie się piąć. Ja z tym jeszcze trochę czekam, ponieważ podoba mi się jej rozłożysty wygląd na parapecie.
- Dobrze znosi stanowiska półcieniste, natomiast źle reaguje na pełne słońce, dlatego latem postaraj się ją przestawić w miejsce, gdzie nie będzie miała kontaktu z żarzącym słońcem. U mnie stoi na wschodnim parapecie i ma się bardzo dobrze.
- Uwielbia wysokie temperatury, najlepiej będzie się czuć w ok. 20-24 °C latem i 15-18 °C zimą.
- Nie znosi nadmiaru wody! Lepiej dla niej, gdy pozwolimy ziemi przeschnąć w doniczce przed kolejnym podlewaniem.
- Latem podlewamy raz w tygodniu, zimą rzadziej – raz na dwa tygodnie.
- Lubi wysoką wilgotność powietrza.
- Najlepiej będzie rosnąć w podłożu torfowym, które jest dobrze przepuszczalne. Sprawdzi się również podłoże z ziemi uniwersalnej do roślin doniczkowych, ale w takim przypadku zastosuj rozluźnienie podłoża poprzez dodanie 1/3 części perlitu, czyli szkła wulkanicznego. Gleba będzie dzięki temu lżejsza i pulchniejsza, co pozwoli korzeniom rośliny szybciej się rozrastać.
- Tak, jak wspomniałem, warto zastosować odpowiednią podpórkę, po której roślina będzie się piąć.
- Młodą monsterę o niewielkiej wysokości i drobnych liściach przesadzamy raz do roku przez pierwsze dwa, trzy lata życia. Starsze egzemplarze, z dużymi liśćmi i solidnymi pędami, możemy przesadzać co 2-3 lata lub zmieniać górną warstwę podłoża (około 2-3 centymetrów). Nowa ziemia jest bogatsza w składniki odżywcze. Pamiętaj, żeby monsterę po przesadzaniu podlać dopiero po dwóch dniach.
O przesadzaniu roślin doniczkowych pisałem już na blogu, jeśli chcesz dowiedzieć się, jak robić to poprawnie i jakich mieszanek podłoża używać do swoich roślin, zerknij do wpisu „Przesadzanie roślin doniczkowych – porady krok po kroku”.
Jest to roślina długowieczna, dlatego przy odrobinie pielęgnacji będzie zdobić nasze wnętrza przez długie lata!
Uwaga! Jest to roślina trująca i szkodliwa dla zwierząt, dlatego jeśli posiadasz pupila, który, tak jak Ty, wykazuje pewną „słabość” do roślin – postaw ją poza jego zasięgiem lub zrezygnuj z zakupu monstery.
Monstera adansonii vs monstera obliqua – czym się różnią?
Gwiazda dzisiejszego wpisu monstera adansonii jest często mylona – również przez sprzedawców – z monsterą obliqua, czyli monsterą perforowaną lub ukośną. Obie posiadają dziurawe liście (ale nie takie, jak odmiana deliciosa z nacięciami). Druga z wymienionych monster, czyli obliqua, jest gatunkiem niezwykle rzadkim nie tylko w zielonych kolekcjach, ale również w środowisku naturalnym. Można więc przyjąć, że sprzedawaną pod nazwą monstera obliqua jest tak naprawdę monstera adansonii, która jest dużo bardziej powszechna. Uważaj więc podczas zakupu tej rośliny! Często spotkałem się z aukcjami, gdzie widoczna na zdjęciach monstera adansonii sprzedawana była jako obliqua i posiadała o jedno zero więcej w cenie 😉
Jak je rozróżnić? Liście monstery obliqua są niezwykle cienkie, delikatne i aż 90% ich powierzchni stanowią dziury! W odmianie adansonii liście są grube i twarde, a dziury stanowią około 50% powierzchni liścia.
Jeśli masz wątpliwości, napisz do mnie, a pomogę Ci w identyfikacji gatunku.
Problemy podczas pielęgnacji – odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
Plamy na liściach monstery
Świadczyć mogą o kilku problemach. Zazwyczaj żółte plamy to efekt przypalenia rośliny bezpośrednimi promieniami słonecznymi, a ciemne plamy mogą świadczyć o trzymaniu monstery w zbyt chłodnym pomieszczeniu, ale również…
Żółkniejące liście
Jeśli nie dostrzegasz żadnych szkodników na swojej roślinie (warto także sprawdzić podłoże), to zalecam zastosowanie nawozu. Powinien wystarczyć bogaty w azot nawóz do roślin zielonych. Pamiętaj, aby porą jesienno-zimową stosować małe dawki lub stosuj specjalny nawóz jesienno-zimowy, często dostępne w marketach, w połowie dawki co ok. 2 tygodnie, bez podlewania rośliny pomiędzy nawożeniem. No chyba, że będzie miała sucho – wtedy po tygodniu można podlać.
Jeśli natomiast dostrzegłeś szkodniki, napisz do mnie wiadomość, a pomogę zidentyfikować szkodnika, którego razem spróbujemy się pozbyć.
Żółto-brązowe plamy na liściach
Jest to grzyb. Jak w takiej sytuacji przeciwdziałać? Wymieniamy ziemię na świeżą, stosując się do wyżej wymienionych zastrzeżeń glebowych. Dobieramy odpowiednią doniczkę i stosujemy warstwę drenażu. Wymieszaj ziemię z cynamonem lub/i węglem – które działają przeciwgrzybiczo. Pozwól przeschnąć roślinie i podlewaj rozważniej.
O wyborze odpowiedniej doniczki dla naszych roślin pisałem we wpisie „Jaka doniczka dla mojej rośliny”.
Kiedy przesadzać monsterę?
Najlepszym terminem od przesadzenia naszej monstery będzie okres wczesnowiosenny, czyli przełom marca i kwietnia. Jest to pora, po której roślina zaczyna intensywny okres wzrostu po zimie.
Czy monstera adansonii musi mieć podporę?
Jeśli chcemy właściwie pielęgnować monsterę, to nie wystarczy zastosować się do podlewania, nawożenia czy nawet regularnego czyszczenia liści. Uprawa w naszych domowych kolekcjach wymaga zastosowania podpory o odpowiedniej, niewiele niższej, niż sama roślina wysokości. Roślina powinna się po niej piąć, a po jakimś czasie przyczepiać także korzenie powietrzne.
Do podpory możemy zastosować dostępne w sklepach ogrodniczych czy marketach budowlanych paliki drewniane czy bambusowe, owinięte matą kokosową lub mchem. Dla lepszej przyczepności rośliny do palika zastosuj drut florystyczny lub sznurek i przywiąż pnącze.
Uważaj, żeby podczas wbijania podpory do ziemi nie uszkodzić korzeni. Najlepiej, gdy zastosujesz palik do podpory podczas przesadzania monstery.
Jak rozmnażać monsterę adansonii? Łatwa sprawa
Wbrew pozorom rozmnażanie monstery jest czynnością dość łatwą. Sadzonki, które nadadzą się do ukorzenienia w wodzie lub w ziemi, można odciąć z części wierzchołkowych rośliny. Należy ciąć pod tak zwanym węzłem, czyli w miejscu, gdzie wyrastał kiedyś liść. Wybieraj takie sadzonki, które posiadają już co najmniej dwa, a najlepiej trzy lub cztery liście i widoczny korzeń powietrzny.
Podsumowując
Jak widzisz monstera „Monkey Mask” to roślina egzotyczna, ale niewymagająca i łatwa w uprawie, potrafiąca wprowadzić różnorodność w naszych zielonych kolekcjach. Pojawiła się na rynku dość niedawno i już rozkochała w sobie domowych ogrodników! Na koniec pamiętaj również o przecieraniu liści wilgotną szmatką, aby usunąć zgromadzony kurz 😉
Daj znać w komentarzu, czy posiadasz już tę odmianę monstery w swojej kolekcji, a może posiadasz jakieś zielone rady do jej uprawy? Jestem bardzo ciekaw! Jeśli jeszcze jej nie posiadasz, a chciałbyś, obserwuj roślinne stoiska w marketach, ponieważ coraz częściej pojawia się w sprzedaży i to za niewielkie pieniądze!
Do następnego czwartku!
M.

Źródła inspiracji:
“Ilustrowana encyklopedia roślin”, wyd. Agora SA
“Kwiaty w moim domu”, wyd. Hachette Polska
“Magia roślin”, wyd. GE Fabbri Phoenix
“Cudowna moc roślin”, F. Bailey, wyd. Filo
Posiadam małpkę jakieś 5 msc. Cały czas wypuszcza nowe liście, ale… Przez większość czasu je nieświadomie uśmiercałam… Niby lubi wilgotność, więc naturalnie ja zraszałam i tu był błąd! Młode liście nie lubią wody i wszelkie brązowe plamy powstały właśnie po zraszaniu. Teraz jej nie pryskam, tylko wycieram liście mokrą szmatką i wszystkie nowe liście rosną pięknie! Do tego niech Was nie kusi pomaganie liściom się rozkręcać i wyciągać je na siłę. Na pewno zrobicie mikro uraz, który też w efekcie będzie brązowym uszkodzeniem.
Magda, dziękuję za komentarz i cenne uwagi, jak najbardziej się z nimi zgadzam. Monstera „Monkey Mask” lubi wysoką wilgotność powietrza, ale tak jak pisałem we wpisie „#zostańwdomu i zadbaj o swoje rośliny!” zraszanie ma sens tylko, gdy w pomieszczeniu panuje przynajmniej 60% wilgotności powietrza. Oczywiście nie zraszamy nierozwiniętych liści, ponieważ doprowadza to do ich gnicia.
Absolutnie nie wolno zraszać monstery kiedy wypuszcza nowy liść, chyba ze go owinięty foliową reklamówką. Ja zrezygnowałam z tego zabiegu i jedynie co robię to przecieram liście wilgotna bawełnianą ściereczką. Odpukać, rośnie przepięknie zarówno odmiana monkey jak i deliciosa
Po jakim czasie od włożenia szczepki do wody (przy rozmnażaniu), można przełożyć ją do doniczki z ziemią?
Kasia, po około miesiącu powinny pojawić się pierwsze korzenie. Sadzonkę przesadzamy do ziemi, gdy korzenie mają minimum 3 cm długości. Pamiętaj, żeby często zmieniać wodę podczas ukorzeniania “Małpki” 😉 Trzymam kciuki!
Ech, a ja ciągle walczę z żółciejącymi młodymi liśćmi. Robiłem oprysk topsinem, teraz podaję dolistnie żelazo, ale ciągle pojawiają się żółte plamy. Nijak nie moge ich opanować.
Przykro mi 🙁 Liczyłem, że żelazo pomoże w tej walce. Mogę jedynie jeszcze zasugerować wymianę podłoża, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Powodzenia i trzymam kciuki!
Witam, mam tę roślinkę od 2 mcy, pięknie puszczała liście i nagle zaczęły rosnąć tylko pędy -tak jakby zapomniała o liściach, ma już po trzy gołe “przeguby” bez listków. Ktoś coś?
Cześć! Powodem długich, bezlistnych łodyg u monstery “Monkey Mask” może być:
Mam nadzieję, że pomogłem 😉
Pozdrawiam!
Witam, mam ten sam problem co Baśka. Opiszę jak to było u mnie a więc – Dostałam sadzonkę, posiedziała w wodzie, wypuściła korzenie została zasadzona. Rosła na zachodnim oknie i miała przepiękne duże zdrowe listki. Nagle około września puściła gołą łodygę. Przeniosłam ją w głąb mieszkania i dało to tyle że mam dwu metrowe gołe łodygi.Co robić dalej, szkoda mi jej była tak ślicznym maluszkiem.
Lucyna, tak jak pisałem w komentarzu powyżej, Twoja “Małpka” ma zbyt ciemne stanowisko, dlatego wypuszcza gołe łodygi goniąc za światłem. Przestaw roślinę na jaśniejsze stanowisko, nawet na parapet. Mam nadzieję, że na wiosnę powróci do pięknego wyglądu z wakacji! Trzymam kciuki 😉
Czy gotowa mieszanka do storczyków (torf z korą) nada się dla tej Monstery?
Tak, ale wzbogaciłbym mieszankę również o kokos z brykietu i drobny węgiel aktywny. Dla przykładu: 3 litry podłoża do orchidei, 400 g kokosa z brykietu i 250 ml węgla aktywnego. Pozdrawiam 🙂
Dzien dobry. Planuję przesadzanie mojej małpki, bo dzieje się coś złego, coraz mniejsze i słabsze liście wypuszcza, cała jakby straciła intensywność koloru… Czy chodzi o taki brykiet kokosowy jak te kostki do terrarium dla gadów? I ziemię do storczyków “zwykła”, w sensie kupioną w worku w sklepie czy może chodzi o jakieś konkretne proporcje? Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry. Dokładnie tak jak napisałaś, może być użyty brykiet kokosowy używany do terrarium dla gadów i najzwyklejsza ziemia do storczyków 🙂 Najważniejsze aby Monstera “Monkey Mask” rosła w dobrze przepuszczalnym podłożu.
Pozdrawiam również! Niech rośnie pięknie!
Hej. Czyli taka “ziemia” wystarczy? Mam ziemię do palm, w której sądzę większość kwiatów, draceny, filodendrony, smrzydlokowaty, scindapsus pictus i wszystko z nimi oj, czy Monster Moneky muszę przesadzic do tej innej ziemi, czy zostawić w tej, której jest posadzona (mam ją niespelna tydzień)?
Alicja, możesz zostawić, skoro wszystko z nimi w porządku – kwestia wyboru. Zalecałbym jednak przy następnym przesadzaniu dowiedzieć się nieco więcej o odpowiednich mieszankach podłoża dla poszczególnych roślin. Z doświadczenia wiem, że odpowiednie podłoże to klucz do pięknie rosnących roślin 🙂 Pozdrawiam!
Witaj Marcinie cieszę się że tu trafiłam . Od dzisiaj jestem posiadaczką monstery ale w wersji mini w doniczce wielkości większego naparstka . Poradź do jakiej wielkości doniczki ją przesadzić żeby nie doznała szoku I jeszcze jedno pytanie czy jak kiedyś się rozrośnie za podporę może służyć jej pień fikusa długolistnego ? U mnie jest to prawie drzewo 🙂
Pozdrawiam
Cześć Kasia! Ja również się cieszę, że tutaj trafiłaś i dziękuję za komentarz. Takie maleństwo to koniecznie do doniczki o średnicy około 8-10 cm 😉 Fikusy i monstery posiadają podobne wymagania co do podłoża i stanowiska, więc jak najbardziej może w przyszłości piąć się po pniu fikusa długolistnego (poproszę kiedyś o zdjęcia, bo jestem ciekawy efektu, a pomysł jest super!).
Niech rośnie zdrowo! Powodzenia 🙂
Jesteśmy umówieni za kilka lat wysyłam zdjęcie monstery pnącej się po fikusie bo pewnie tyle będzie to trwało 😉 Dzięki za radę odnośnie wielkości doniczki
Pozdrawiam
Proszę o pomoc moja monstera w lato była piękna dziś wygląda bardzo źle jak jej pomóc?
Cześć Marta, czy mogłabyś załączyć zdjęcie monstery? Będzie mi łatwiej doradzić, co poszło nie tak 🙂
Proszę o pomoc! Coś złego dzieje się z moją Monterą, od pewnego czasu żółkną jej całe liście. Nie jest przelana bo to już sprawdzałam oglądając korzenie, nie ma żadnych robaków, stoi około 1,5m od okna wschodniego i już nie mam pomysłu jak jej pomóc….
Cześć! Miałem ten sam problem z początkiem zimy. Pomogło u mnie przesuszenie bryły korzeniowej i minimalne podlewanie (nawet co dwa tygodnie). Zżółknięte liście można obciąć. Moja “Małpka” stoi na parapecie okna wschodniego i jak na razie wszystko jest w porządku 😉 Trzymam kciuki!
Cześć! Nie mogę dodać zdjęć z komórki, bo są za duże… moja małpka od paru dni jest cała oklapnieta. Miała dwa żółte liście, myślałam ze od przelania. Zmieniłam jej ziemię, przesuszyłam korzenie a ona wygląda coraz gorzej. Wszystkie liście jakby traciły kolor. Dodam, że jest dosyć mała. Ma może z 10 cm wysokości. Co robić?
Cześć Asia! 🙂 U mojej monstery “Monkey Mask” również pojawiały się zżółknięte liście w okresie jesienno-zimowym. Pomogło systematyczne podlewanie w momencie, gdy podłoże już dobrze przeschło, jaśniejsze stanowisko i odrobina dawki nawozu.
P.S. Możesz też wysłać do mnie zdjęcie e-mailem, znajdziesz go w zakładce “Kontakt“.
Proszę o pomoc, moja monstera chyba gnije :/ co robic?
Cześć! Twoja monstera dziurawa pozbywa się po prostu najsłabszych liści, nie ma powodów do obaw 🙂 Sugerowałbym zmianę podłoża, bo widzę, że nie została jeszcze przesadzona po zakupie. Warto również przesadzić ją do doniczki o rozmiar większej. Więcej informacji znajdziesz o niej we wpisie “Monstera dziurawa. Jak ujarzmić potwora?“. Pozdrawiam! 😉
Prosze o pomoc, czy moja monsterka gnije?! Ma zolte liscie, oraz nowe liście sa żółto brązowe ;/
Brązowe plamy na Twojej monsterze dziurawej spowodowane są rozwijaniem na siłę liści, nie można tego robić. Niestety liść należy usunąć. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam! 😉
Hej 🙂
Moja Monkey ostatnio wypuszcza bardzo malutkie listki prawie bez dziur (serio jak kiedyś miały po 15cm tp teraz mają z 5… Ma podpórkę, nie stoi na bezpośrednim słońcu, ale nie jest to miejsce ciemne. Ma podpore a jako doniczke używam takich bazaltowych. Podłoże zawsze przesycha przed podlewaniem. Co robię nie tak?
Cześć! Spróbuj przestawić swoją “małpkę” w jeszcze jaśniejsze miejsce. Myślę, że brakuje jej światła 🙂
Cześć, super blog! Ostatnio przesadziłam moją monsterke do nowej doniczki i zauważyłam takie zmiany… Czy to coś poważnego?
Cześć Marta! Dziękuję za miłe słowa! Takie zmiany spowodowane są najprawdopdoobniej zbyt niską wilgotnością powietrza w pomieszczeniu 😉 Zraszanie nie jest najlepszą z metod podwyższenia wilgotności powietrza, sugeruję zakup nawilżacza. U mnie działa cuda! 😀