Oto druga „potwora” w mojej kolekcji, która skradła mi serce. Ale czy patrząc na jej piękne, zdobne liście, można się nie zakochać? Monstera „Monkey Mask”, której oficjalna nazwa to Monstera adansonii, to siostra dobrze znanej monstery dziurawej. „Monkey Mask” też ma dziury – ale trochę inne.
Spis treści
Klasyczna i dobrze nam znana monstera dziurawa (Monstera deliciosa), o której pisałem już kiedyś na blogu, ma zwykle dziury na końcach liści, trochę tak, jakby ktoś je wyciął nożyczkami. Wiemy już, że te dziurawe liście to przystosowanie do warunków panujących w lasach tropikalnych. Dzięki nim silne wiatry, wiejące w wyższych partiach lasu, nie uszkadzają rośliny. Więcej na ten temat możesz przeczytać we wpisie „Monstera dziurawa. Jak ujarzmić potwora?”.
Ale wracając do gwiazdy dzisiejszego wpisu: w monsterze “Monkey Mask” otwory znajdują się bardziej na środku liścia, a końce liścia są zamknięte – trochę tak, jakby ktoś zrobił dziurę w liściu. I to właśnie te dziurawe, dodatkowo pomarszczone liście, nadają roślinie charakterystyczny wygląd.
Swoją monsterę “Monkey Mask” zgarnąłem do koszyka w jednej z popularnych sieci marketów. Wystarczył „cynk” z facebookowej grupy roślinnej, że się pojawiły, a już godzinę później stałem w kolejce do kasy. Nie miałem co prawda zbyt dużego wyboru, bo zostały dwie ostatnie sztuki, spośród których wybrałem tę wyglądającą na zdrowszą, ale zauważyłem, że po chwili i ta druga, słabsza znalazła swojego właściciela. Mam nadzieję, że ona również rośnie pięknie i wypuszcza coraz to nowe liście.
Skąd taka nazwa?
Monstera „Monkey Mask”, monstera adansonii czy monstera Adansona jest gatunkiem rośliny kwitnącej z rodziny Araceae, szeroko rozpowszechnionej w dużej części Ameryki Południowej i Ameryki Środkowej. Można ją również spotkać w Indiach Zachodnich na wyspach takich jak Grenada, Gwadelupa czy Martynika. Gatunek ten jest dość powszechny w pobliżu dolin rzecznych na niższych wysokościach.
Nie jest do końca jasne, w jaki sposób monstera ta zyskała przydomek „Monkey Mask”, ale możemy zgadywać. Może to była jakaś bezczelna małpa, bawiąca się w chowanego za jasnozielonymi liśćmi gdzieś w tropikach, którą obserwował szukający nowych gatunków roślin botanik? Przez niezwykły wygląd monstera ta często jest ciekawą ozdobą np. w dziecięcym pokoju, ale uwaga! Trzeba ją stawiać odpowiednio wysoko, bo to roślina trująca i zabawę z nią pozostawmy małpom, a nie dzieciom 😉
Popularne pnącze z deszczowych lasów strefy równikowej
Monstera „Monkey Mask” to w rzeczywistości silnie płożące pnącze, które nie osiąga tak imponujących rozmiarów, jak jej siostra, monstera dziurawa, może bowiem dorosnąć do około 1 metra wysokości. Jej liście są jasno zielone, sercowate, lekko wydłużone, z licznymi otworami, dzięki czemu tak skutecznie potrafi oczarować swym egzotycznym i dość rzadko spotykanym w naszych kolekcjach pokrojem.
Aby poznać tajemnice podziurawionych i powycinanych liści, musimy przyjrzeć się warunkom naturalnym, w którym rośnie monstera. Meksykańskie lasy tropikalne to środowisko, w którym monstera adansonii oplata grube pnie drzew. W takich warunkach często napotyka na ogromne ulewy oraz silne wiatry. Aby sprostać panującym warunkom, monstera wykorzystuje właśnie owe dziury w liściach. Do tego jest to pnącze szybko rosnące, dlatego tak chętnie przenieśliśmy je z dżungli do domów i biur i często dajemy jako prezent.
Pielęgnacja i uprawa monstery adansonii
Pomimo egzotycznego pochodzenia, nie jest to roślina wymagająca. Ponieważ jest to pnącze, doskonale prezentuje się posadzone w wiszących lub wysokich donicach. Takie ułożenie pędów tworzy zjawiskowe kaskady perforowanych liści.
Jak każda roślina płożąca, gdy już podrośnie, może wymagać solidnej podpory, po której będzie się piąć. Ja z tym jeszcze trochę czekam, ponieważ podoba mi się jej rozłożysty wygląd na parapecie.
- Dobrze znosi stanowiska półcieniste, natomiast źle reaguje na pełne słońce, dlatego latem postaraj się ją przestawić w miejsce, gdzie nie będzie miała kontaktu z żarzącym słońcem. U mnie stoi na wschodnim parapecie i ma się bardzo dobrze.
- Uwielbia wysokie temperatury, najlepiej będzie się czuć w ok. 20-24 °C latem i 15-18 °C zimą.
- Nie znosi nadmiaru wody! Lepiej dla niej, gdy pozwolimy ziemi przeschnąć w doniczce przed kolejnym podlewaniem.
- Latem podlewamy raz w tygodniu, zimą rzadziej – raz na dwa tygodnie.
- Lubi wysoką wilgotność powietrza.
- Najlepiej będzie rosnąć w podłożu torfowym, które jest dobrze przepuszczalne. Sprawdzi się również podłoże z ziemi uniwersalnej do roślin doniczkowych, ale w takim przypadku zastosuj rozluźnienie podłoża poprzez dodanie 1/3 części perlitu, czyli szkła wulkanicznego. Gleba będzie dzięki temu lżejsza i pulchniejsza, co pozwoli korzeniom rośliny szybciej się rozrastać.
- Tak, jak wspomniałem, warto zastosować odpowiednią podpórkę, po której roślina będzie się piąć.
- Młodą monsterę o niewielkiej wysokości i drobnych liściach przesadzamy raz do roku przez pierwsze dwa, trzy lata życia. Starsze egzemplarze, z dużymi liśćmi i solidnymi pędami, możemy przesadzać co 2-3 lata lub zmieniać górną warstwę podłoża (około 2-3 centymetrów). Nowa ziemia jest bogatsza w składniki odżywcze. Pamiętaj, żeby monsterę po przesadzaniu podlać dopiero po dwóch dniach.
O przesadzaniu roślin doniczkowych pisałem już na blogu, jeśli chcesz dowiedzieć się, jak robić to poprawnie i jakich mieszanek podłoża używać do swoich roślin, zerknij do wpisu „Przesadzanie roślin doniczkowych – porady krok po kroku”.
Jest to roślina długowieczna, dlatego przy odrobinie pielęgnacji będzie zdobić nasze wnętrza przez długie lata!
Uwaga! Jest to roślina trująca i szkodliwa dla zwierząt, dlatego jeśli posiadasz pupila, który, tak jak Ty, wykazuje pewną „słabość” do roślin – postaw ją poza jego zasięgiem lub zrezygnuj z zakupu monstery.
Monstera adansonii vs monstera obliqua – czym się różnią?
Gwiazda dzisiejszego wpisu monstera adansonii jest często mylona – również przez sprzedawców – z monsterą obliqua, czyli monsterą perforowaną lub ukośną. Obie posiadają dziurawe liście (ale nie takie, jak odmiana deliciosa z nacięciami). Druga z wymienionych monster, czyli obliqua, jest gatunkiem niezwykle rzadkim nie tylko w zielonych kolekcjach, ale również w środowisku naturalnym. Można więc przyjąć, że sprzedawaną pod nazwą monstera obliqua jest tak naprawdę monstera adansonii, która jest dużo bardziej powszechna. Uważaj więc podczas zakupu tej rośliny! Często spotkałem się z aukcjami, gdzie widoczna na zdjęciach monstera adansonii sprzedawana była jako obliqua i posiadała o jedno zero więcej w cenie 😉
Jak je rozróżnić? Liście monstery obliqua są niezwykle cienkie, delikatne i aż 90% ich powierzchni stanowią dziury! W odmianie adansonii liście są grube i twarde, a dziury stanowią około 50% powierzchni liścia.
Jeśli masz wątpliwości, napisz do mnie, a pomogę Ci w identyfikacji gatunku.
Problemy podczas pielęgnacji – odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania
Plamy na liściach monstery
Świadczyć mogą o kilku problemach. Zazwyczaj żółte plamy to efekt przypalenia rośliny bezpośrednimi promieniami słonecznymi, a ciemne plamy mogą świadczyć o trzymaniu monstery w zbyt chłodnym pomieszczeniu, ale również…
Żółkniejące liście
Jeśli nie dostrzegasz żadnych szkodników na swojej roślinie (warto także sprawdzić podłoże), to zalecam zastosowanie nawozu. Powinien wystarczyć bogaty w azot nawóz do roślin zielonych. Pamiętaj, aby porą jesienno-zimową stosować małe dawki lub stosuj specjalny nawóz jesienno-zimowy, często dostępne w marketach, w połowie dawki co ok. 2 tygodnie, bez podlewania rośliny pomiędzy nawożeniem. No chyba, że będzie miała sucho – wtedy po tygodniu można podlać.
Jeśli natomiast dostrzegłeś szkodniki, napisz do mnie wiadomość, a pomogę zidentyfikować szkodnika, którego razem spróbujemy się pozbyć.
Żółto-brązowe plamy na liściach
Jest to grzyb. Jak w takiej sytuacji przeciwdziałać? Wymieniamy ziemię na świeżą, stosując się do wyżej wymienionych zastrzeżeń glebowych. Dobieramy odpowiednią doniczkę i stosujemy warstwę drenażu. Wymieszaj ziemię z cynamonem lub/i węglem – które działają przeciwgrzybiczo. Pozwól przeschnąć roślinie i podlewaj rozważniej.
O wyborze odpowiedniej doniczki dla naszych roślin pisałem we wpisie „Jaka doniczka dla mojej rośliny”.
Kiedy przesadzać monsterę?
Najlepszym terminem od przesadzenia naszej monstery będzie okres wczesnowiosenny, czyli przełom marca i kwietnia. Jest to pora, po której roślina zaczyna intensywny okres wzrostu po zimie.
Czy monstera adansonii musi mieć podporę?
Jeśli chcemy właściwie pielęgnować monsterę, to nie wystarczy zastosować się do podlewania, nawożenia czy nawet regularnego czyszczenia liści. Uprawa w naszych domowych kolekcjach wymaga zastosowania podpory o odpowiedniej, niewiele niższej, niż sama roślina wysokości. Roślina powinna się po niej piąć, a po jakimś czasie przyczepiać także korzenie powietrzne.
Do podpory możemy zastosować dostępne w sklepach ogrodniczych czy marketach budowlanych paliki drewniane czy bambusowe, owinięte matą kokosową lub mchem. Dla lepszej przyczepności rośliny do palika zastosuj drut florystyczny lub sznurek i przywiąż pnącze.
Uważaj, żeby podczas wbijania podpory do ziemi nie uszkodzić korzeni. Najlepiej, gdy zastosujesz palik do podpory podczas przesadzania monstery.
Jak rozmnażać monsterę adansonii? Łatwa sprawa
Wbrew pozorom rozmnażanie monstery jest czynnością dość łatwą. Sadzonki, które nadadzą się do ukorzenienia w wodzie lub w ziemi, można odciąć z części wierzchołkowych rośliny. Należy ciąć pod tak zwanym węzłem, czyli w miejscu, gdzie wyrastał kiedyś liść. Wybieraj takie sadzonki, które posiadają już co najmniej dwa, a najlepiej trzy lub cztery liście i widoczny korzeń powietrzny.
Podsumowując
Jak widzisz monstera „Monkey Mask” to roślina egzotyczna, ale niewymagająca i łatwa w uprawie, potrafiąca wprowadzić różnorodność w naszych zielonych kolekcjach. Pojawiła się na rynku dość niedawno i już rozkochała w sobie domowych ogrodników! Na koniec pamiętaj również o przecieraniu liści wilgotną szmatką, aby usunąć zgromadzony kurz 😉
Daj znać w komentarzu, czy posiadasz już tę odmianę monstery w swojej kolekcji, a może posiadasz jakieś zielone rady do jej uprawy? Jestem bardzo ciekaw! Jeśli jeszcze jej nie posiadasz, a chciałbyś, obserwuj roślinne stoiska w marketach, ponieważ coraz częściej pojawia się w sprzedaży i to za niewielkie pieniądze!
Do następnego czwartku!
M.
Źródła inspiracji:
“Ilustrowana encyklopedia roślin”, wyd. Agora SA
“Kwiaty w moim domu”, wyd. Hachette Polska
“Magia roślin”, wyd. GE Fabbri Phoenix
“Cudowna moc roślin”, F. Bailey, wyd. Filo
Posiadam małpkę jakieś 5 msc. Cały czas wypuszcza nowe liście, ale… Przez większość czasu je nieświadomie uśmiercałam… Niby lubi wilgotność, więc naturalnie ja zraszałam i tu był błąd! Młode liście nie lubią wody i wszelkie brązowe plamy powstały właśnie po zraszaniu. Teraz jej nie pryskam, tylko wycieram liście mokrą szmatką i wszystkie nowe liście rosną pięknie! Do tego niech Was nie kusi pomaganie liściom się rozkręcać i wyciągać je na siłę. Na pewno zrobicie mikro uraz, który też w efekcie będzie brązowym uszkodzeniem.
Magda, dziękuję za komentarz i cenne uwagi, jak najbardziej się z nimi zgadzam. Monstera „Monkey Mask” lubi wysoką wilgotność powietrza, ale tak jak pisałem we wpisie „#zostańwdomu i zadbaj o swoje rośliny!” zraszanie ma sens tylko, gdy w pomieszczeniu panuje przynajmniej 60% wilgotności powietrza. Oczywiście nie zraszamy nierozwiniętych liści, ponieważ doprowadza to do ich gnicia.
Absolutnie nie wolno zraszać monstery kiedy wypuszcza nowy liść, chyba ze go owinięty foliową reklamówką. Ja zrezygnowałam z tego zabiegu i jedynie co robię to przecieram liście wilgotna bawełnianą ściereczką. Odpukać, rośnie przepięknie zarówno odmiana monkey jak i deliciosa
Po jakim czasie od włożenia szczepki do wody (przy rozmnażaniu), można przełożyć ją do doniczki z ziemią?
Kasia, po około miesiącu powinny pojawić się pierwsze korzenie. Sadzonkę przesadzamy do ziemi, gdy korzenie mają minimum 3 cm długości. Pamiętaj, żeby często uzupełniać wodę podczas ukorzeniania “Małpki” 😀 Trzymam kciuki!
Nie zmieniamy wody przy ukorzenianiu jakichkolwiek roslin – w wodzie znajduje sie wytworzony hormon wzrostu! Zmieniajac wode, fundujemy roslinie szok i wydluzamy czas ukorzeniania.
Ech, a ja ciągle walczę z żółciejącymi młodymi liśćmi. Robiłem oprysk topsinem, teraz podaję dolistnie żelazo, ale ciągle pojawiają się żółte plamy. Nijak nie moge ich opanować.
Przykro mi 🙁 Liczyłem, że żelazo pomoże w tej walce. Mogę jedynie jeszcze zasugerować wymianę podłoża, jeśli jeszcze tego nie zrobiłeś. Powodzenia i trzymam kciuki!
Witam, mam tę roślinkę od 2 mcy, pięknie puszczała liście i nagle zaczęły rosnąć tylko pędy -tak jakby zapomniała o liściach, ma już po trzy gołe “przeguby” bez listków. Ktoś coś?
Cześć! Powodem długich, bezlistnych łodyg u monstery “Monkey Mask” może być:
Mam nadzieję, że pomogłem 😉
Pozdrawiam!
Witam, mam ten sam problem co Baśka. Opiszę jak to było u mnie a więc – Dostałam sadzonkę, posiedziała w wodzie, wypuściła korzenie została zasadzona. Rosła na zachodnim oknie i miała przepiękne duże zdrowe listki. Nagle około września puściła gołą łodygę. Przeniosłam ją w głąb mieszkania i dało to tyle że mam dwu metrowe gołe łodygi.Co robić dalej, szkoda mi jej była tak ślicznym maluszkiem.
Lucyna, tak jak pisałem w komentarzu powyżej, Twoja “Małpka” ma zbyt ciemne stanowisko, dlatego wypuszcza gołe łodygi goniąc za światłem. Przestaw roślinę na jaśniejsze stanowisko, nawet na parapet. Mam nadzieję, że na wiosnę powróci do pięknego wyglądu z wakacji! Trzymam kciuki 😉
Czy gotowa mieszanka do storczyków (torf z korą) nada się dla tej Monstery?
Tak, ale wzbogaciłbym mieszankę również o kokos z brykietu i drobny węgiel aktywny. Dla przykładu: 3 litry podłoża do orchidei, 400 g kokosa z brykietu i 250 ml węgla aktywnego. Pozdrawiam 🙂
Dzien dobry. Planuję przesadzanie mojej małpki, bo dzieje się coś złego, coraz mniejsze i słabsze liście wypuszcza, cała jakby straciła intensywność koloru… Czy chodzi o taki brykiet kokosowy jak te kostki do terrarium dla gadów? I ziemię do storczyków “zwykła”, w sensie kupioną w worku w sklepie czy może chodzi o jakieś konkretne proporcje? Pozdrawiam serdecznie.
Dzień dobry. Dokładnie tak jak napisałaś, może być użyty brykiet kokosowy używany do terrarium dla gadów i najzwyklejsza ziemia do storczyków 🙂 Najważniejsze aby Monstera “Monkey Mask” rosła w dobrze przepuszczalnym podłożu.
Pozdrawiam również! Niech rośnie pięknie!
Hej. Czyli taka “ziemia” wystarczy? Mam ziemię do palm, w której sądzę większość kwiatów, draceny, filodendrony, smrzydlokowaty, scindapsus pictus i wszystko z nimi oj, czy Monster Moneky muszę przesadzic do tej innej ziemi, czy zostawić w tej, której jest posadzona (mam ją niespelna tydzień)?
Alicja, możesz zostawić, skoro wszystko z nimi w porządku – kwestia wyboru. Zalecałbym jednak przy następnym przesadzaniu dowiedzieć się nieco więcej o odpowiednich mieszankach podłoża dla poszczególnych roślin. Z doświadczenia wiem, że odpowiednie podłoże to klucz do pięknie rosnących roślin 🙂 Pozdrawiam!
Witaj Marcinie cieszę się że tu trafiłam . Od dzisiaj jestem posiadaczką monstery ale w wersji mini w doniczce wielkości większego naparstka . Poradź do jakiej wielkości doniczki ją przesadzić żeby nie doznała szoku I jeszcze jedno pytanie czy jak kiedyś się rozrośnie za podporę może służyć jej pień fikusa długolistnego ? U mnie jest to prawie drzewo 🙂
Pozdrawiam
Cześć Kasia! Ja również się cieszę, że tutaj trafiłaś i dziękuję za komentarz. Takie maleństwo to koniecznie do doniczki o średnicy około 8-10 cm 😉 Fikusy i monstery posiadają podobne wymagania co do podłoża i stanowiska, więc jak najbardziej może w przyszłości piąć się po pniu fikusa długolistnego (poproszę kiedyś o zdjęcia, bo jestem ciekawy efektu, a pomysł jest super!).
Niech rośnie zdrowo! Powodzenia 🙂
Jesteśmy umówieni za kilka lat wysyłam zdjęcie monstery pnącej się po fikusie bo pewnie tyle będzie to trwało 😉 Dzięki za radę odnośnie wielkości doniczki
Pozdrawiam
Proszę o pomoc moja monstera w lato była piękna dziś wygląda bardzo źle jak jej pomóc?
Cześć Marta, czy mogłabyś załączyć zdjęcie monstery? Będzie mi łatwiej doradzić, co poszło nie tak 🙂
Proszę o pomoc! Coś złego dzieje się z moją Monterą, od pewnego czasu żółkną jej całe liście. Nie jest przelana bo to już sprawdzałam oglądając korzenie, nie ma żadnych robaków, stoi około 1,5m od okna wschodniego i już nie mam pomysłu jak jej pomóc….
Cześć! Miałem ten sam problem z początkiem zimy. Pomogło u mnie przesuszenie bryły korzeniowej i minimalne podlewanie (nawet co dwa tygodnie). Zżółknięte liście można obciąć. Moja “Małpka” stoi na parapecie okna wschodniego i jak na razie wszystko jest w porządku 😉 Trzymam kciuki!
Cześć! Nie mogę dodać zdjęć z komórki, bo są za duże… moja małpka od paru dni jest cała oklapnieta. Miała dwa żółte liście, myślałam ze od przelania. Zmieniłam jej ziemię, przesuszyłam korzenie a ona wygląda coraz gorzej. Wszystkie liście jakby traciły kolor. Dodam, że jest dosyć mała. Ma może z 10 cm wysokości. Co robić?
Cześć Asia! 🙂 U mojej monstery “Monkey Mask” również pojawiały się zżółknięte liście w okresie jesienno-zimowym. Pomogło systematyczne podlewanie w momencie, gdy podłoże już dobrze przeschło, jaśniejsze stanowisko i odrobina dawki nawozu.
P.S. Możesz też wysłać do mnie zdjęcie e-mailem, znajdziesz go w zakładce “Kontakt“.
Proszę o pomoc, moja monstera chyba gnije :/ co robic?
Cześć! Twoja monstera dziurawa pozbywa się po prostu najsłabszych liści, nie ma powodów do obaw 🙂 Sugerowałbym zmianę podłoża, bo widzę, że nie została jeszcze przesadzona po zakupie. Warto również przesadzić ją do doniczki o rozmiar większej. Więcej informacji znajdziesz o niej we wpisie “Monstera dziurawa. Jak ujarzmić potwora?“. Pozdrawiam! 😉
Przepraszam za wtrącenie się, ale czy ta Monstera ma doniczkę z dziurką na spodzie? Bo wygląda na to, że posadzona jest w ceramicznej osłonce bez odpływu
Prosze o pomoc, czy moja monsterka gnije?! Ma zolte liscie, oraz nowe liście sa żółto brązowe ;/
Brązowe plamy na Twojej monsterze dziurawej spowodowane są rozwijaniem na siłę liści, nie można tego robić. Niestety liść należy usunąć. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam! 😉
Hej 🙂
Moja Monkey ostatnio wypuszcza bardzo malutkie listki prawie bez dziur (serio jak kiedyś miały po 15cm tp teraz mają z 5… Ma podpórkę, nie stoi na bezpośrednim słońcu, ale nie jest to miejsce ciemne. Ma podpore a jako doniczke używam takich bazaltowych. Podłoże zawsze przesycha przed podlewaniem. Co robię nie tak?
Cześć! Spróbuj przestawić swoją “małpkę” w jeszcze jaśniejsze miejsce. Myślę, że brakuje jej światła 🙂
Cześć, super blog! Ostatnio przesadziłam moją monsterke do nowej doniczki i zauważyłam takie zmiany… Czy to coś poważnego?
Cześć Marta! Dziękuję za miłe słowa! Takie zmiany spowodowane są najprawdopdoobniej zbyt niską wilgotnością powietrza w pomieszczeniu 😉 Zraszanie nie jest najlepszą z metod podwyższenia wilgotności powietrza, sugeruję zakup nawilżacza. U mnie działa cuda! 😀
Cześć! Tak czytam o małpce, że pnąca itd a ja mam ją w wersji zwisającej – ustawiona na szafce gdzieś na wysokości 1,80m swobodnie sobie zwisa i dostaje nowe listki jak szalona. Moje pytanie – czy na dłuższą metę nie obciąży za bardzo łodygi od strony doniczki?
Cześć Marta! Dobre pytanie. Myślę, że może kiedyś nadejść taki moment, że łodyga będzie za bardzo obciążona 🙁 Warto byłoby zawczasu pomyśleć o jakieś podporze. Powodzenia i niech rośnie zdrowo! 😉
Zastanawiam się jak mogę skierować swoją monstere monkey bardziej w dół. Wyjęłam podporę i liście jak sterczą tak sterczą. Planuje zrobić dla niej kwietnik z makramy i powiesić (mam południowe okna). Czy to dobry pomysł? Zacznie rosnąć bardziej w dół?
Cześć Asia, pomysł z makramą bardzo mi się podoba! Myślę, że to kwestia czasu, aż “Małpka” zacznie bardziej zwisać, niż sterczeć 😉 Pochwal się później efektem, bo jestem bardzo ciekawy, jak wyjdzie 😀
Dzien dobry, a w jaki sposób można zrobić żeby te liście były bardziej gęste, chce stworzyć z tej monstery coś podobnego do ściany zielonej z roślin, będzie u mnie ona na ścianie przy wyspie. Dziękuję
Cześć Julia 😉 Dziękuję za pytanie. Jeśli zapewnisz roślinie odpowiednie warunki (opisane we wpisie) to po jakimś czasie będzie piękna i gęsta. Możesz również zakupić więcej sadzonek i posadzić je wszystkie razem w jednej donicy.
Potrzebuję porady. Od niedawna posiadam Monstere Monkey Mask. Roślinka wypuściła jeden, dosyć długi pęd na który ktoś nadepnął, przez co łodyga została zmiażdżona zmiażdżenie dotyczy końcówki pędu, nad miejscem zmiażdżenia są dwa niedawno wypuszczone listki. Czy w tej sytuacji da się ją jakoś uratować? Czy zostawić tak jak jest, czy obciąć?nie chciałabym aby roślinka poszła na straty. Będę wdzięczna za rady, pozdrawiam serdecznie.
Cześć Edyta! Myślę, że powinnaś obciąć pęd pod miejscem zmiażdżenia. Monstera “Monkey Mask” szybko rośnie, więc jak zapewnisz jej odpowiednie warunki, to niebawem będziesz mogła cieszyć się nowymi pędami 😉 Trzymam kciuki i pozdrawiam! 😀
Bardzo Ci dziękuję za szybką odpowiedź. W takim razie zrobię tak jak radzisz, mam nadzieję że pomoże i że uda się ją uratować raz jeszcze dzięki i życzę udanego dnia
Witam.
Czy to normalne, że dolne liście są tak pomarszczone?
Nie ma za mokro, nie jest na słońcu, nie marznie.
Dziękuję i czekam na odpowiedź.
Pozdrawiam
Cześć, wygląda na piękną i zdrową roślinę, nie ma powodów do obaw – moja również ma takie liście, zapewne taka ich natura 😉 Sugerowałbym jedynie przetarcie liści z kurzu. Możesz to zrobić z pomocą wody i kilku kropel soku z cytryny. Ja swoje rośliny przecieram roztworem z olejku neem, ponieważ dodatkowo delikatnie nabłyszcza liście i odstrasza szkodniki. Więcej o tej metodzie możesz przeczytać we wpisie “Olejek neem – najlepsza biologiczna metoda na walkę ze szkodnikami. Jak go stosować?“. Pozdrawiam 😀
Ratunku!
Dopiero na blogu przeczytałam, że monstery nie należy zraszać!
Moją zraszałam codziennie… 🙁
Ma straszne żółte plamy i jeszcze jakieś czarne kropeczki. Czy to już grzyb? Co robić?!
Cześć Karolina! Nie mam dobrych wieści. Czarne kropeczki to odchody wciornastków 🙁 Koniecznie zerknij do wpisu “Wciornastki. Jak je rozpoznać i jak zwalczyć?“. Trzymam kciuki i powodzenia!
Marcin! Znalazłam dziady odpowiadające rysopisowi
Nie jest ich dużo, ale niestety są obecne na prawie wszystkich roślinach w domu nawet na zamioculce!
Jestem zdziwiona bo, jak pisałeś w artykule, te paskudy nie lubią wilgoci, a ja akurat o to bardzo dbam i prawie codziennie spryskuje większość roślin.
Dziś całe towarzystwo trafiło pod prysznic, ale kupię też oprysk żeby pomóc roślinom które nie lubią moczenia liści jak zamioculcas.
Daj znacz czy dobrze kombinuję 🙂
Czy to draństwo może też atakować sukulenty?
Kupiłam też saszetki ze swirskami 🙂
Cześć! Posiadasz miernik wilgotności powietrza? Zraszanie roślin nie podnosi na długo wilgotności, ja z tego rozwiązania zrezygnowałem i zakupiłem nawilżacz powietrza. Mimo wszystko, szkodniki do mnie czasami wracają – pojawiają się m.in. po zakupie nowej ziemi do roślin czy nawet potrafią wlecieć do mieszkania przez okno.
Ja zawsze najpierw obmywam rośliny pod prysznicem, żeby zmyć szkodnika (jeśli się taki pojawił). Następnie wykonuję oprysk lub zakupuję pożyteczne roztocza 😉 Pamiętaj, żeby wybrać jedną z dwóch opcji. Nie pryskaj rośliny, jeśli zawiesiłaś na roślinie roztocza.
Trzymam kciuki i życzę powodzenia!
Cześć Marcin. Powracam do tematu. Udolo mi się pozbyć szkodników, nie zraszam liści, dbam o wilgos w powietrzu, ale moja małpka wciąż marnieje. Masz pomysł co jej jest?
Cześć Karolina. W przypadku szkodników zawsze warto powtórzyć oprysk po jakimś czasie, może jednak gdzieś jeszcze żerują?
P.S. Zmiany na liściach niestety pozostaną 🙁
Cześć Marcin!
Pamiętasz jak płakałam nad moja marniejaca małpką? Przeszłyśmy trudne chwile, ale było warto bo teraz odpłacą mi się pięknym wzrostem i ciągle puszcza nowe liście!
Czytam często Twojego bloga i bardzo dziękuję za wszelkie cenne porady! Nie przesatawaj pisać!
Wszystkiego dobrego!
Cześć Karolina! Bardzo się cieszę, że zaczęłaś się dogadywać ze swoją Małpką. Pięknie się prezentuje – gratuluję! Dziękuję za miłe słowa i widzimy się na blogu! Pozdrawiam i niech się Zazieleni! 😀
Cześć,zauważyłam,że moja monstera nie ma praktycznie “dziur” czy jest to normalne czy może jest to zupełnie inna odmiana? Ma także na końcówkach liści brązowe plamy,co zrobić? Proszę o pomoc,załączam zdj. Pozdrawiam
Cześć, wydaje mi się, że na załączonym zdjęciu jest inna roślina – Rhaphidophora tetrasperma. Żółte końcówki na liściach mogą świadczyć o kilku błędach w uprawie, m.in. przelaniu, zbyt ciężkim podłożu czy braku substancji odżywczych. Polecam zapoznać się ze szczegółami uprawy tej rośliny we wpisie “Monstera „Minima”, która nie jest monsterą, czyli o szybko rosnącym i łatwym w uprawie pnączu Rhaphidophora tetrasperma“. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam! 😀
Dziękuję bardzo za odpowiedź.
Cześć Marcin minął już rok jak pierwszy raz zajrzałam do Ciebie z pytaniem o moją monsterę mankey i umówiliśmy się że pokażę Ci jak się pnie po moim fikusie Ali . Powiem Ci że szybko się uwinęła i owinęła . Teraz doradź proszę czy ją obciąć i ukorzenić czy będzie miała trochę większe liście bo cały czas ma je małe takie drobne (kupiłam ją jako maluch w maleńkiej doniczce) . Jak podziwiam w sklepach to mają większe niż ta moja Pozdrawiam
Cześć Kasia, bardzo mi miło, że wracasz na mojego bloga 😀 Przepiękna roślinna aranżacja! Powodem małych liści u Twojej monstery może być zbyt mała ilość światła. Jest szansa na przeniesienie fikusa z “małpką” w jaśniejsze miejsce, szczególnie na okres jesienno-zimowy? Pozdrawiam!
Hmm moje małe mieszkanie nie ogranicza światła . Nie widać tego ale stoją blisko okna Choć fakt może małpka w śród tych liści Alego ma mniej światła . Okres jesienno zimowy trochę doświetlam rośliny . Teraz w sklepach jest sporo monsterek i mają już większe liście . Kusi mnie zakup takiej ale może moja będzie miała kiedyś większe liście może po przesadzeniu do większej doniczki .
W sumie dobry pomysł z dokupieniem kolejnej sadzonki 😉
Mam monsterę już ponad rok,rośnie pięknie i dość szybko . Ma 2 zwisające pędy na których przestały rozwijać się listki… Z każdym nowym mam nadzieję że wypuści liść ale tak się nie dzieje. Dlaczego ? Pomocy…
Cześć Gosia, gdzie stoi Twoja monstera? Takie bezlistne pędy spowodowane są najczęściej zbyt małą ilością światła. Masz możliwość przestawienia rośliny w jaśniejsze miejsce, najlepiej na któryś z parapetów? 😉
Hmmm… Stoi przy ścianie na przeciwko dużych drzwi balkonowych. Wydawałoby się że jest to jasne miejsce. Ale może rzeczywiście jest tu jej mimo wszystko za ciemno. Przeprowadziłam się tu od kwietnia. Teraz tak sobie myślę,że po przeprowadzce monstera jakby przechorowala zmianę miejsca,zaczęły jej żółknąć listki,mimo podlewania do którego była przyzwyczajona. Ale to było chwilowe . I rzeczywiście od tamtego momentu pędy przestały wypuszczać liście.
Przstawie ją bliżej okna,mam nadzieję że wszystko wróci do normy 🙂
Bardzo Ci Marcin dziękuję za pomoc
Dołączam zdjęcie,nie załadowało się do wcześniejszego komentarza
Marcin jesteś wielki 😀 przeniosłam monsterę w jaśniejsze miejsce,dodałam drabinkę żeby tak nie wisiała i po miesiącu na końcu pędów znów pojawiły się kolejne liście !!! Dzięki 🙂
Super! Bardzo się cieszę, że mogłem pomóc. Niech rośnie zdrowo i wypuszcza nowe liście! Pozdrawiam 😉
Swoją monstere mam od ok 8msc wszysyko było super , ale ostatnio zaczęły żółknąć liście i więdnie nie wiem co mam robić. Nie wydaje mi się zebym ją przelała bo staram się to robić gdzy juz ziemia będzie sucha nawet po włożeniu palca w środek. Nie chcę żeby umarła:((
Cześć Alicja, miałem podobny problem z żółknącymi liśćmi na początku jesieni. U mnie pomógł prewencyjny oprysk roztworem z olejku neem i przestawienie rośliny w najjaśniejsze miejsce w moim mieszkaniu (parapet okna zachodniego). Proponuję spróbować mojej metody. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Witam Pana.
Czy to zwyczajna monkey mask?
Cześć Kasia. Wydaje mi się, że może to być Monstera adansonii var. laniata, ale nie mam 100% pewności.
Hej. Ostatnio wyrosły 2 takie listki. Roślinka jest świeżo kupiona i to pierwsze liście które wyrosły od zakupu. Czy to coś złego? Z góry dziękuję za pomoc.
Cześć Patrycja! Najprawdopodobniej dostała się woda do nierozwiniętego liścia i zgnił. Zrezygnuj ze zraszania i ogranicz podlewanie, a ten liść usuń. Warto byłoby również przesadzić monsterę do lekkiego i dobrze przepuszczalnego podłoża, bo chyba uprawiasz ją dalej w podłożu produkcyjnym. Trzymam kciuki, żeby kolejne liście rosły piękne i zdrowe. Mam nadzieję, że pomogłem. Pozdrawiam! 😉
Cześć, monsterę ,monkey mask, mam od 5 m-cy, i prawie nie wypuszcza liści, albo się nie rozwijają. Została przesadzona w przepuszczalne podłoże, nie podlewam jej często. Przeniosłam ją niedawno, blisko wschodniego okna i cieplejszego pomieszczenia. Będę wdzięczna za wskazówkę. Bardzo ciekawy blog i piękne zdjęcia.
Cześć, dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że tutaj trafiłaś! 😀 Mierzysz wilgotność powietrza w pomieszczeniu, w którym uprawiasz swoją monsterę? Zbyt niska wilgotność może prowadzić do spowolnienia rozwoju nowych liści. Jeśli wilgotność utrzymujesz w okolicy 50-60%, to myślę, że musisz poczekać do wiosny, aż będzie więcej światła. Moja “Małpka” niedawno ruszyła z nowymi liśćmi, ale stoi na parapecie okna zachodniego. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Oj, zimą na pewno za niska wilgotność w mieszkaniu, jest z tym problem, Filodendrony dają radę, natomiast monstera jak widać i begonia maculata słabo. Dziękuję bardzo i pozdrawiam 🙂
Hej!
Mam jeszcze jedną odmianę mini monstery, ale nie pamiętam nazwy, może ktoś tu pomoże. Wygląda jak monkey mask, tyle, że nie rośnie. Albo rośnie meeega powoli. Zwykła monkey mask w ciagu roku urosła o jakieś 1.5 m a ta druga wzbogaciła się o maks 2 nowe listki. Chciałabym dokupić tego małego cudaka, ale nie wiem czego szukać.
Cześć Aleksandra, czy mogłabyś załączyć zdjęcie rośliny? Chętnie pomożemy w identyfikacji!
Jako, że dzięki Twoim radom udało mi się uratować moją marante, to postanowiłam poprosić o pomoc przy kolejnej roślinie. Jak widać liście żółkną i brązowieją. Czytałam, że może to świadczyć o przelaniu rośliny ale nie podlewam jej zbyt często i staram się sprawdzać ziemię przed każdym podlewaniem. Doslownie wszystkie liście pożółkły, jakby wyblakły A niektóre mają żółte i brązowie zmiany dookoła liści. Czy może być to kwestia braku nawozu? Moja monstera stoi na wschodnim parapecie. Niedawno ją przesadzalam i ma piękne zdrowe korzenie.
Cześć Kasia! Cieszę się, że udało się Tobie uratować marantę – brawo! 😀 Na początek sprawdź, czy na Twojej roślinie nie żerują wciornastki – kiedyś u mnie tak wyglądała zaatakowana monstera. Jeśli nie dostrzeżesz na niej szkodników, to prześlij więcej zdjęć na info@zazieleni.pl – spojrzę na nią i postaram się pomóc 😀
Wysłałam zdjęcia na maila i czekam na fachową pomoc 🙂
Hej widzę tutaj duzo cennych rad strona jest super …ale nie jestem pewna co mojej monsterze dolega : podlewam raz na 2 tyg i zraszam liście. Trzymam ja na kwietniku dalej od okna . Dwa liście mi zżółkły wiec jej usunęłam a na kilku pojawiły się takie zmiany …
Cześć Iza, dziękuję za komentarz! Sugeruję bardzo dokładnie obejrzeć liście Twojej monstery, ponieważ mogą żerować na niej wciornastki – pozostawiają po sobie podobne zmiany. Jeśli nic nie znajdziesz, to może zaprzestań zraszać swoje rośliny na pewien czas i zobacz, czy będzie poprawa. Ja całkowicie zrezygnowałem ze zraszania swoich roślin i nie mam już problemu z niepokojącymi plamami na liściach. Pozdrawiam i trzymam kciuki!
Witam, ja mam dwie spore monkey ale zastanawiam się czy dobrze zrobiłam mieszając ziemię uniwersalną do kwiatów z piaskiem??? Monstera wypuszcza nowe listki
Cześć Kamila, dziękuję za komentarz! Jeśli roślina rośnie i ma się dobrze, to nie musisz wymieniać podłoża 😀 Uważaj tylko z nawadnianiem i zawsze sprawdzaj przed podlaniem, czy podłoże zdążyło lekko przeschnąć. Trzymam kciuki!
Moim błędem było również to co u wielu zauważyłam zraszanie liści co doprowadziło do obumierania młodych liści, dopiero u Pana na blogu przeczytałam że to błąd … Teraz nie zraszam a donice umieściłam na tacy z wodą, niestety zraszanie doprowadziło że powietrzne korzenie też obumierały od kilku dni monstera wypuszcza nowe młode listki na pędach jednak wcześniej puszczała też liście że środka donicy teraz się zatrzymała i tylko na pędach puszcza liście
Kiedy przesadzić jak kupiłam ją miesiąc temu a doniczka jest śrdnicy 20 cm
Cześć! Sugeruję przesadzić przy najbliżej okazji, jeszcze zostało trochę czasu na takie zabiegi 😉 Trzymam kciuki i do zobaczenia na blogu!
Cześć,
Dziękuję za Twoje blogi, mega mi pomogły w pielęgnacji moich kwiatów.
Mam jednak problem z moją monsterą. Mam ja od roku, jednak od niedawna zauważyłam na liściach zmiany, które się pogłębiają i rozprzestrzeniają na inne. Czy mógłbyś mi pomóc w identyfikacji i doradzić jak im zapobiec?
Donica nie stoi na bezpośrednim słońcu ani w cieniu. Na pewno nie jest przelany. Przesadziłam go na wiosnę do bigosu skomponowanego specjalnie dla monster (kokos, węgiel, torf, perlit, worm casting), na dole donicy drenaż z keramzytu. Stosuje nawozy co trzy tygodnie.
Będę bardzo wdzięczna za rady, pozdrawiam. 🙂
Cześć Dominika, dziękuję za miłe słowa i cieszę się, że tutaj jesteś! 😀 Nie mam dobrych wiadomości, bo zmiany na liściach Twojej monstery są charakterystyczne dla żerowania wciornastków – te czarne kropki to ich odchody. Zerknij do wpisu “Wciornastki. Jak je rozpoznać i jak zwalczyć?“. Powodzenia!
Jeden z pędów mojej monstery zaczął tracić dolne liście. Liście zaczęły żółknąć. Nie mają brązowych plam czy suchych końcówek, sa sztywne, tylko jakby coś z nich wypłukało kolor. U góry pęd rośnie jak szalony – liście rosną jeden po drugim, ale co z tego jak na dole łyso Co to może być?
Cześć Oksana, zapewne jesienna aura nie sprzyja Twojej monsterze. Mniejsza ilość światła sprawia, że roślina odrzuca najstarsze liście. Spróbuj znaleźć jej jaśniejsze miejsce, a jak to nie pomoże, to jedynym wyjściem będzie pocięcie rośliny i ponowne ukorzenienie. Moja “Małpka” podobnie zachowuje się każdego roku, taki urok uprawy tej rośliny 😉 Powodzenia!
Cześć. Zauważam u siebie żółknące liście, ale zawsze tylko dolne. Czy to normalne czy za dużo wilgoci? Generalnie gdzie nie pytam o żółte liście to ZAWSZE odpowiedź jest, że przelana. Zauważyłem, że czasem marnieje przez zbyt małą ilość wody (liście skręcone) lub jak przez miesiąc nie dam nawozu (żółknięcie). Moja stoi w mocno przepuszczalnym bigosie, który ciężko zmierzyć higrometrem, bo ten wartość powyżej 3 pokazuje tylko krótko po podlaniu. Zanim podleję zawsze głęboko sprawdzam palcem czy nie ma gdzieś niżej wilgoci i dopiero jak wiem, że nie to podlewam. Podlewam tak jak wszędzie radzą czyli solinie aż do przelania przez otwór w doniczce (terakota). Z góry dziękuję za Twoje sugestie w tym temacie.
Cześć Tomasz, dziękuję za komentarz. Podobna sytuacja jak u Oksany – Twoja “Małpka” może tak reagować na mniejszą ilość światła o tej porze roku.
czy można uratować moją monsterę
Cześć Dorota, dziękuję za komentarz i zdjęcie. Widoczne są na liściach odchody wciornastków. Wszystko na temat tych szkodników przeczytasz w tym wpisie: “Wciornastki. Jak je rozpoznać i jak zwalczyć?”. Pozdrawiam i trzymam kciuki za uratowanie rośliny!
Skryskalam z tydzien temu moja monstere monkey mask i zauwazylam ze niektore liscia sa lekko zoltawe, pomocy :/
Cześć Martyna, wyślij do mnie zdjęcia rośliny z krótkim opisem uprawy – postaram się pomóc.